poniedziałek, 26 grudnia 2022

„Inna Rosja” praktycznie nigdy nie istniała.

 


Teraz w Rosji ludzie żyją pod wpływem takiej propagandy, jaka nawet Goebbelsowi się nie śniła. Ona jest sto razy silniejsza niż w nazistowskich Niemczech. Wielu Rosjan ma krewnych w Ukrainie i coraz częściej zrywają z nimi kontakty. Kiedy Ukraińcy mówią, że żyją w piekle, że jest mnóstwo ofiar, ci z Rosji odpowiadają, że to nieprawda, że są tylko punktowe uderzenia w infrastrukturę wojskową. A jeśli są ofiary, to znaczy, że wojsko ukraińskie samo zabija i niszczy miasta. Część Rosjan ma taką reakcję obronną, nie chce znać prawdy. GN 46/2022

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz