wtorek, 29 listopada 2022

Kiedy osiągniemy 9 miliardów ludności?

 

 


220 lat temu, około 1804 roku, Ziemię zamieszkiwało miliard ludzi. By ta liczba się podwoiła (do dwóch miliardów), musiało minąć około 125 lat (do 1927 roku), ale na kolejny miliard trzeba było czekać już tylko 32 lata. Cztery miliardy osiągnęliśmy w 1975 roku (a więc po 16 latach od 3 miliardów), a 5 miliardów w 1987 roku (a więc po 12 latach). Na kolejny miliard też czekaliśmy 12 lat, podobnie na jeszcze kolejny. Na przełomie października i listopada 2011 roku było nas 7 miliardów, po kolejnych 11 latach, czyli dzisiaj, jest nas o kolejny miliard więcej. Jak będzie wyglądała przyszłość? Tego nikt nie wie, ale mamy symulacje, modele i estymacje. Te – w zależności od przyjętej metodologii – wskazują, że na dziewiąty miliard Ziemian przyjdzie poczekać od 15 do 20 lat, a liczbę 10 miliardów przekroczymy pomiędzy 2055 a 2070 rokiem. To oczywiście tylko (i aż) estymacje, które nie biorą pod uwagę nieznanego. Już dzisiaj widać jednak, że dynamika wzrostu maleje. Z niektórych symulacji wynika nawet, że od lat 50. XXI wieku liczba Ziemian zacznie spadać. Tomasz Rożek, GN 45/2022

poniedziałek, 28 listopada 2022

Brak generalnej klauzuli sumienia

 


Poruszając kwestie religii w kontekście procesu rekrutacyjnego i świadczenia pracy, nie sposób nie wspomnieć również o braku w polskim prawie generalnej klauzuli sumienia. Co to oznacza? Pracownik nie może odmówić wykonania zgodnego z prawem polecenia służbowego wyłącznie dlatego, że jest ono niezgodne z jego sumieniem (a szerzej również religią). Wyjątek stanowią tutaj lekarze, którzy mogą odmówić wykonania pewnych usług medycznych kolidujących z ich światopoglądem. GN 14.11.22

niedziela, 27 listopada 2022

Praca a praktyki religijne – co jeśli stoją ze sobą w sprzeczności?

 


Zgodnie z obowiązującym prawem, pracodawca powinien uszanować wyznanie religijne pracownika, respektować jego potrzebę modlitwy czy innych praktyk, również w czasie pracy. Nie może negować kwestii stroju, jeśli jest on związany z przynależnością do określonego wyznania i jednocześnie nie koliduje z przepisami BHP. Oczywiście nie oznacza to, że pracownik, który np. z powodu wyznania codziennie w południe odmawia półgodzinną modlitwę, będzie miał ten czas wliczony do czasu pracy. Pracownik jest zobowiązany do świadczenia pracy w przewidzianym umową czasie, jednak z powodów religijnych może to zrobić w innych godzinach tak, żeby móc postąpić zgodnie ze swoim wyznaniem. Większość zwierzchników, mimo świadomości obowiązujących przepisów, w rzeczywistości wymaga od pracowników zachowania neutralności w kwestiach wyznania. Każde odstępstwo od tej reguły traktowane jest co najmniej jako faux pass, a nawet może być faktycznym (choć ukrytym) powodem zwolnienia. GN 14.11.22

sobota, 26 listopada 2022

Orędzie Matki Bożej, 25 listopada 2022

 


„Drogie dzieci! Najwyższy mnie posłał do was, abym was uczyła modlitwy. Modlitwa otwiera serca i daje nadzieję i wiara się rodzi i umacnia. Dziatki, ja was z miłością wzywam, powróćcie do Boga, bo Bóg jest miłością i waszą nadzieją. Nie macie przyszłości jeśli nie zdecydujecie się na Boga i dlatego jestem z wami, aby was prowadzić, byście wybrali nawrócenie i życie, a nie śmierć. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

piątek, 25 listopada 2022

Religia w CV – wpisywać, czy nie?

 


Zwykle oddzielamy strefę „sacrum” od „profanum” i nie wpisujemy w CV wyznania. Jest to ogólnie przyjęta zasada i żaden doradca zawodowy czy poradnik związany z poszukiwaniem pracy nie zaleca deklarowania w CV oraz liście motywacyjnym swojego wyznania. Jest to o tyle ryzykowne że w praktyce stanowi w wielu przypadkach powód odrzucenia kandydatury. Jeśli jednak religia jest w twoim życiu jedną z najwyższych wartości, możesz po prostu nie chcieć pracować w firmie, która nie akceptuje takiego stanu rzeczy. Musisz się jednak liczyć z tym, że deklarując przynależność religijną już na etapie CV, wiele firm, które być może zatrudniłyby cię z uwagi na twoje kompetencje, może odrzucić twoją kandydaturę wyłącznie z powodu wpisania wyznania do CV. Ma to jednak tę dobrą stronę, że jeśli już pracodawca zaprosi cię na rozmowę, z dużym prawdopodobieństwem oznacza to jego akceptację dla twojej wiary i ważnego miejsca, jakie zajmuje ona w twoim życiu. GN 14.11.22

czwartek, 24 listopada 2022

Nadzieja pośród ciemności

 


„Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem”. Jezus zapowiada zjawisko fałszywego mesjanizmu. Katechizm precyzuje: „Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących. Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię, odsłoni »tajemnicę bezbożności« pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele” (KKK 675). Duszpasterstwo nie może bazować tylko na miłosierdziu, musi być oparte także na prawdzie. Inaczej oferować będzie „pozorne rozwiązanie problemów”. „Żadne rozgrzeszenie, udzielone przez pobłażliwe doktryny, także filozoficzne czy teologiczne, nie może naprawdę uszczęśliwić człowieka: tylko krzyż i chwała Chrystusa Zmartwychwstałego mogą dać pokój jego sumieniu i obdarzyć zbawieniem” (św. Jan Paweł II). Zapowiedzi kumulacji zła towarzyszy wezwanie do nadziei. Nie trwóżcie się – mówi Pan. Nie ulegajcie presji prześladowców. Dawajcie świadectwo prawdzie prosto i ufnie, bez liczenia na erudycję i zyskanie popularności. Nienawiść wobec was będzie potężna, ale ona kiedyś się wypali. „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Jak młodzieńcy w piecu ognistym. Ks Tomasz Jaklewicz, GN 13.10.22

poniedziałek, 21 listopada 2022

Jakich danych może wymagać pracodawca?

 


Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, przyszły pracodawca na etapie aplikowania przez ciebie o pracę, może wymagać niewielu danych osobowych. Poza imieniem i nazwiskiem, twoją datą urodzenia, numerem telefonu kontaktowego, e maila czy też adresu korespondencyjnego, wszelkie inne dane osobowe, których ewentualnie jesteś skłonny udzielić do wiadomości zależą tylko i wyłącznie od twojej dobrej woli. Jeśli więc pracodawca pyta wprost o twój stan cywilny, posiadanie dzieci, orientację seksualną, stan majątkowy czy wyznanie, przekracza nie tylko normy społeczne, ale wręcz działa niezgodnie z obowiązującym prawem. Nie jest to korzystnym symptomem dla ciebie jako ewentualnego przyszłego pracownika, dlatego w takiej sytuacji warto zastanowić się, czy w ogóle aplikować na dane stanowisko - mówią eksperci z CVmaker.  GN 14.11.22

niedziela, 20 listopada 2022

Uważajcie na ideologiczną kolonizację, to zagłada

 


Kolonizacja ideologiczna niszczy człowieka, a w szkolnictwie prowadzi do zagłady – powiedział Papież na audiencji dla Światowej Unii Nauczycieli Katolickich. Podkreślił, że choć pedagodzy muszą dotrzymywać kroku kulturze i posługiwać się aktualnym językiem, to jednak nie mogą ulegać ideologizacji. Obecność chrześcijańskich nauczycieli w świecie szkolnym ma fundamentalne znaczenie. Ważny jest też ich styl. Wychowawca chrześcijański jest bowiem powołany do bycia zarówno w pełni człowiekiem, jak i w pełni chrześcijaninem. Nie ma humanizmu bez chrześcijaństwa. Ale nie ma też chrześcijaństwa bez humanizmu. Wychowawca nie może być tylko uduchowiony i pozbawiony kontaktu ze światem. Musi być zakorzeniony w teraźniejszości, w swoim czasie, w swojej kulturze. Ważne jest, aby jego osobowość była bogata, otwarta, zdolna do nawiązania szczerych relacji z uczniami, do zrozumienia ich najgłębszych potrzeb, pytań, lęków, marzeń. I musi też świadczyć – przede wszystkim swoim życiem, ale także słowami – że wiara chrześcijańska obejmuje całego człowieka, że wnosi światło i prawdę w każdą sferę istnienia, niczego nie wykluczając, nie podcinając skrzydeł marzeniom młodych ludzi, nie zubażając ich aspiracji. W tradycji Kościoła wychowanie młodzieży miało bowiem zawsze za cel pełną formację osoby ludzkiej, a nie tylko przekazanie pewnych pojęć czy wiedzy, formację we wszystkich wymiarach człowieczeństwa.“ papież Franciszek

sobota, 19 listopada 2022

Najbiedniejsi zostali w swoim kraju

 


„Biedni, gdy jest wojna, zostają na miejscu, albo ze względu na stan zdrowia, albo brak pieniędzy na ucieczkę” – podkreślił przed XIV Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym ks. prof. Waldemar Cisło. Podał przykład z Aleppo, gdzie 70-letnia kobieta opiekowała się chorującym mężem. Mieszkali na trzecim piętrze, a mężczyzna wymagał ciągłej opieki. „Poprosiła dzieci, by wyjechały, ratowały siebie, ale sama została, bo od niej zależało, czy mąż przeżyje” – zaznaczył wykładowca UKSW. Dodał, że poprzez wsparcie finansowe Pomoc Kościołowi w Potrzebie chce dać siostrom i księżom narzędzia, poprzez które dotrą do najbiedniejszych. „W krajach wojny Kościół jest wszystkim: kuchnią, szpitalem i noclegownią”. Dyrektor sekcji polskiej PKwP zauważył, że „Kościół w Polsce jest jedynym, który na taką skalę pochyla się w drugą niedzielę listopada nad cierpiącymi i prześladowanymi”. Tłumaczył, że równie ważna, jak wsparcie materialne, jest modlitwa. „Modlimy się we wszystkich kościołach o pokój” – dodał. Wyjaśnił, że „pokój jest podstawowym warunkiem, by zacząć układać życie, a podobne wołanie, co z Ukrainy, wcześniej płynęło m.in. z Syrii i Iraku”. Ks prof. Waldemar Cisło
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/265395,najbiedniejsi-zostali-w-swoim-kraju.html

piątek, 18 listopada 2022

Polska sobie jeszcze jakoś radzi

 


Polska sobie jeszcze jakoś radzi, mimo iż jesteśmy krajem frontowym. Mamy dość niskie bezrobocie, jest pomoc państwa dla społeczeństwa, dla rodzin i wsparcie dla przedsiębiorców. Rząd robi wszystko, żeby wobec szalejącej inflacji, która w dużej mierze jest spowodowana czynnikami zewnętrznymi, wskaźniki ekonomiczne utrzymać na przyzwoitym poziomie. I to się nie podoba dużym graczom na unijne scenie – głównie Niemcom i Francji, które są niezadowolone z tego, że rośnie im konkurent, że Polska się umacnia. Tym bardziej zależy im na tym, żebyśmy byli słabi. Kraj, który będzie miał niskie wskaźniki ekonomiczne, będzie krajem magazynów, krajem taniej siły roboczej czy rynkiem zbytu na ich towary. Ta presja jest bardzo potężna i dlatego wszelkiego rodzaju wsparcie państwa dla Polaków, dla firm jest traktowane jako niedozwolona pomoc publiczna, choć w istocie nie jest sprzeczne z prawem. Na przykład w Niemczech państwo wpompowało w gospodarkę dwieście miliardów euro i jakoś nie słyszymy ze strony Komisji Europejskiej, żeby to była niedozwolona pomoc. Beata Kempa
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/265304,nie-mozemy-oddac-suwerennosci-za-srodki-unijne.html

czwartek, 17 listopada 2022

Starcie światopoglądów

 


Sprzeciw ideologów laicyzmu wobec religii w szkole najczęściej sprowadza się do insynuacji, jakoby Kościół indoktrynował dzieci i młodzież. Nie mogą jednak zaprzeczyć, że lekcje te odbywają się za zgodą rodziców. Jednocześnie oni sami planują wprowadzenie do szkół własnych treści w postaci deprawującej tzw. edukacji seksualnej, powiązanej m.in. z promocją ideologii gender. I to jest prawdziwa indoktrynacja. I jej promotorzy – zaznaczmy – nie zamierzają o nic pytać rodziców. Stąd obecność religii w szkole stanowi dla nich element, którego muszą się pozbyć, żeby móc urabiać uczniów na modłę „nowego wspaniałego świata” bez komunikatów przeciwnych. Stąd też ich obecnym priorytetem jest nakłonienie rodziców, żeby zrezygnowali z tego, do czego mają prawo i co jest zgodne z ich przekonaniami, na rzecz światopoglądu, który zostanie ich dzieciom narzucony. – To jest walka światopoglądów. GN 9.11.22

środa, 16 listopada 2022

Gra toczy się naprawdę o rozbicie imperium zła


 Wojna w Ukrainie weszła w nową fazę, nie mniej groźną od poprzedniej. Ważą się losy pokoju w Europie i na świecie. Czy jest jakakolwiek – po ludzku – szansa na uniknięcie globalnego kataklizmu? Z nadzieją patrzyliśmy na zrzucane rosyjskie flagi w odbitym przez Ukraińców Łymanie w obwodzie donieckim. Chcemy wierzyć, że masowe ucieczki mobilizowanych na wojnę Rosjan to zapowiedź klęski Putina. Mocno zraniony i rozwścieczony, ale nadal niepokonany ostatecznie niedźwiedź może wyrządzić jeszcze wiele szkód. Tyle tylko, że alternatywą dla osłabiania Rosji bynajmniej nie jest pójście z nią na kompromis, jakiekolwiek ustępstwa terytorialne czy „niedopuszczenie do upokorzenia”, jak postulował jeszcze niedawno prezydent Francji. Dziś już chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że oddanie choćby koniuszka palca zawsze ośmielało Putina do jeszcze większej agresji. I z pewnością upadek Ukrainy stałby się zachętą do kolejnych podbojów. Choć trudno sobie dziś wyobrazić taki scenariusz, to jeśli chcemy w ogóle myśleć o spokojnej przyszłości w Europie, zacznijmy przynajmniej marzyć o świecie bez Federacji Rosyjskiej, a co najwyżej z małym państwem rosyjskim – zdemilitaryzowanym i objętym międzynarodową kontrolą oraz stopniowym niszczeniem jego arsenału nuklearnego. Gra toczy się naprawdę o rozbicie imperium zła, jakim jest Federacja Rosyjska, wierna spadkobierczyni ZSRR. Jacek Dziedzina, GN 40/22



niedziela, 13 listopada 2022

O transformacji Kościoła w Polsce

 


Sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej udziela się nierzadko osobom duchowo niedojrzałym, religijnie niedouczony, w minimalnym nawet stopniu niezaangażowanym w życie wiarą. Osobom które za chwilę, za zgodą rodziców wypisują się z lekcji religii i w zasadzie zrywają jakikolwiek kontakt z Kościołem. Dlaczego więc dziwią nas wybrzmiewające tu i ówdzie informacje o coraz liczniejszych apostazjach?  Przecież przez lata dojrzewały w umysłach i sercach apostatów wraz z obumieraniem ich wiary, która prawdopodobnie nigdy się w nich faktycznie nie urodziła. Czy to zwiastun końca katolicyzmu w Polsce?  Otwarte krytyczne nazywanie błędów i nadużyć, kurczenie się parafialnych wspólnot, osłabienie autorytetu hierarchii to tylko jedna strona procesu transformacji Kościoła. Z drugiej strony większa świadomość religijna i dojrzalsza wiara tych, którzy w Kościele pozostają, ich głębsza integracja i ściślejsze relacje międzyosobowe, wzrost poczucia podmiotowości i sprawczości u świeckich, rosnąca rola małych wspólnot nastawionych na ewangelizację, a także bardziej zindywidualizowane duszpasterstwo. Kościół w Polsce jest na dobrej drodze oczyszczenia.   Aleksander Bańka, GN 8.11.22

sobota, 12 listopada 2022

Ceny jeszcze wyższe

 


Inflacja jeszcze długo może utrzymywać się na wysokim poziomie. Odczujemy ją nie tylko w naszych portfelach. Kontynuowana w październiku zwyżka cen już nie zaskakuje. Wzrost o 17,9 proc. w skali roku cen towarów i usług konsumpcyjnych zanotowany przez Główny Urząd Statystyczny w październiku według tzw. szybkiego szacunku to najwyższa inflacja w Polsce od końca 1996 roku. Tylko w skali jednego miesiąca wzrost cen wyniósł aż 1,8 proc. Przy 17,8 proc. inflacji ceny nośników energii wzrosły o 41,7 proc., żywności i napojów bezalkoholowych o 21,9 proc., a paliw do prywatnych środków transportu o 19,5 proc.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/ekonomia-gospodarka/264836,ceny-jeszcze-wyzsze.html

czwartek, 10 listopada 2022

Poziom debaty publicznej przekroczył dozwolone normy


 Jeśli Donald Tusk mówi o siłowym wyprowadzeniu prezesa NBP, to tym samym daje zielone światło do agresywnych działań czy zachowań. To nic innego jak niszczenie państwa polskiego. Gdyby kara za tego typu czyny była nieuchronna i surowa, na pewno odstraszyłoby to potencjalnych agresorów. Hejt i nienawiść prowadzą do tragedii. Wszystkim tym, którzy działają w ten sposób przypomnę, że komuniści też kiedyś nazywali siebie otwartymi, oświeconymi, a w istocie stosowali terror i wiadomo, do czego to oświecenie prowadziło. Prof. Mieczysław Ryba. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/264616,agresja-w-debacie-publicznej-jest-czyms-zlym-i-niebezpiecznym.html

środa, 9 listopada 2022

Czego chcą Niemcy

 


Niemcy przy pomocy Brukseli chcą zbudować superpaństwo europejskie. Wobec tego planu Polska z konserwatywnym rządem nie pasuje do tego modelu. Polska nie pasuje ani ideologicznie, ani politycznie. Dlatego cel: zmienić władzę w Polsce na uległą Berlinowi i Brukseli, jest bardzo jasno zarysowany. Prof. Mieczysław Ryba

wtorek, 8 listopada 2022

Po trupach do celu

 


Widzimy, że opozycja ima się wszystkich możliwych sposobów i dostępnych środków, żeby tylko odzyskać władzę. Mieliśmy popierane przez opozycję protesty ogólnopolskiego strajku kobiet i to, co się działo na ulicach polskich miast. Te marsze miały nie tylko wulgarny, ale wręcz brutalny charakter i tam też było nawoływanie do agresji. Czy pamiętamy dziś jak niszczono miejsca kultu religijnego, jak liderka tego ruchu nawoływała do atakowania świątyń, nie mówiąc już o języku, który był po prostu rynsztokowy. I to wszystko działo się przy aktywnej bądź biernej akceptacji polityków opozycji, która wręcz uważała tego typu działania za uprawnione – jako wyraz swobody ekspresji. Co więcej, nie tylko politycy opozycji usprawiedliwiali tego typu zachowania, ale również sądy, które odstępowały od wymierzania kar. Tam jest jeden cel nadrzędny: odsunąć PiS od władzy i nic innego się nie liczy. To wszystko dzieje się też w kontekście rewolucji kulturowej, neomarksistowskiej. Przy czym każda rewolucja generuje swoistą nienawiść, niechęć, mamy więc albo walkę klas, walkę płci, albo rewolucję genderową. Rewolucja kulturowa czy marksistowska przybiera formy coraz bardziej drastyczne, stąd nie sądzę, żeby ten poziom agresji miał się obniżyć. Prof. Mieczysław Ryba

poniedziałek, 7 listopada 2022

O strapieniu

 


Zaczynam się modlić, albo poświęcam się jakiemuś dobremu dziełu i co dziwne, właśnie wtedy przychodzą mi na myśl rzeczy, które trzeba pilnie zrobić, żeby się nie modlić, żeby nie spełnić dobrego uczynku – wszyscy tego doświadczyliśmy. Ważne jest, aby ci, którzy chcą służyć Panu, nie dali się zwieść na manowce strapienia, tego nie mam ochoty, to nudne - uważaj. Niestety, niektórzy decydują się na porzucenie życia modlitwy lub dokonanego wyboru, małżeństwa czy życia zakonnego, kierowani strapieniem, bez uprzedniego zastanowienia się nad tym stanem ducha, a zwłaszcza bez pomocy przewodnika. Mądra zasada mówi, żeby nie dokonywać zmian, gdy jest się strapionym. To okres następny, a nie nastrój chwili, ukaże dobro lub brak dobra naszych wyborów. Papież Franciszek

niedziela, 6 listopada 2022

O smutku

 


Św. Tomasz określa smutek jako ból duszy: jak nerwy dla ciała, budzi on naszą uwagę na możliwe niebezpieczeństwo, albo na zlekceważone dobro. Dlatego jest on niezbędny dla naszego zdrowia, chroni nas, abyśmy nie szkodzili sobie i innym. O wiele poważniejsze i bardziej niebezpieczne byłoby nie odczuwanie tego uczucia i pójście dalej. Smutek niekiedy działa jako semafor: zatrzymaj się, masz czerwone światło - stań. Jestem smutny: coś w tym jest. Z drugiej strony, dla tych, którzy mają pragnienie czynienia dobra, smutek jest przeszkodą, za pomocą której kusiciel chce nas zrazić. W takim przypadku należy postępować w sposób dokładnie przeciwny do tego, co jest nam sugerowane, będąc zdecydowanymi kontynuować to, co postanowiliśmy czynić. Pomyślmy o pracy, nauce, modlitwie, podjętym zobowiązaniu: gdybyśmy je opuszczali, gdy tylko poczujemy nudę lub smutek, nigdy niczego byśmy nie ukończyli. Jest to również codzienne doświadczenie życia duchowego: droga do dobra, przypomina nam Ewangelia, jest wąska i stroma, wymaga walki, przezwyciężenia samego siebie. Papież Franciszek

sobota, 5 listopada 2022

Prawda o katastrofie smoleńskiej

 


To oszustwo jest jednym z najbardziej dramatycznych w historii Polski, a może nawet w historii świata
 – tak Antoni Macierewicz skomentował śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej prowadzone w pierwszych latach po tragedii. Jak doszło do tego, że samolot został wysadzony w powietrze i polska elita została zamordowana ? To była największa polska tragedia po 1945 roku i największa tragedia w historii lotnictwa w ogóle. Nigdy się nie zdarzyło w najnowszej historii świata, żeby w jednym momencie została zlikwidowana cała elita polityczna i militarna danego państwa. Rosjanie chcieli wmówić Polakom pewien symbol – brzozę, która rzekomo miała odpowiadać za katastrofę. Nie ma on nic wspólnego z dramatem smoleńskim. Za zgodą Platformy Obywatelskiej i jej koalicjantów, Rosjanie przejęli wszystkie materiały dowodowe. Nie tylko wrak, ale też czarne skrzynki, a także ciała tych, którzy polegli. W tej sytuacji jedynym materiałem fizycznym, który jest dowodem na to, co się stało, są badania próbek materiałów wybuchowych ze Smoleńska. Niestety prokuratura wojskowa w owym czasie próbowała przekonywać, że żadnych materiałów wybuchowych nie było. To oszustwo jest jednym z najbardziej dramatycznych w historii Polski, a może nawet w historii świata. Dźwięk wybuchu miał miejsce ponad 100 metrów przed brzozą. Raport wskazuje na to, że eksplodowało lewe skrzydło. Antoni Macierewicz

Patriarcha Cyryl – Rosja ocali świat od apokaliptycznej zagłady

 


W wieku globalizacji i rozmywania granic między dobrem a złem przed Rosją stoi szczególna misja – pomóc ludzkości odsunąć jej apokaliptyczny koniec. Taki pogląd wyraził patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl, otwierając 25 października w Moskwie XXIV Światowy Ludowy Sobór Rosyjski. Podkreślił rolę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) w tym procesie. GN 26.10.22

czwartek, 3 listopada 2022

Nie Boża koncepcja

 


Jednym ze „świąt nietypowych” jest przypadający 26 września Światowy Dzień Antykoncepcji. Jak można się dowiedzieć z sieci, celem obchodów tego dnia jest „kształtowanie świadomości seksualnej, zwłaszcza młodych ludzi, i zwiększenie dostępu do antykoncepcji”. Uczynienie społeczeństw jak najbardziej bezpłodnymi – bo do tego sprowadza się istota antykoncepcji – jest przedstawiane jako wyjątkowe dobrodziejstwo dla ludzkości, ochrona przed chorobami i śmiercią wielu kobiet. Stwierdzeniom tego rodzaju towarzyszy wskazywanie Kościoła katolickiego jako głównej przeszkody w osiągnięciu pełnej swobody w dystrybucji i korzystaniu z pigułek i prezerwatyw. Kościół istotnie uznaje za niemoralną każdą formę antykoncepcji (nie są antykoncepcją naturalne metody planowania rodziny). Po wielu godzinach modlitw Paweł VI doszedł do przekonania, że Kościół nie może zaakceptować stosowania antykoncepcji w żadnej postaci. Zyskawszy pewność, że to jest droga, jaką Duch Święty wskazuje Kościołowi, podpisał się pod encykliką Humanae Vitae „o zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego”. Najboleśniejsze ciosy zadali hierarchowie, szczególnie z Belgii, Holandii i Niemiec, którzy publicznie zakwestionowali nauczanie papieża. Antykoncepcja należy do czynów wewnętrznie złych, czyli niegodziwych niezależnie od okoliczności, o czym przypomniał Jan Paweł II w Veritatis splendor. Chodzi o najwyższą stawkę. Pogrążając się w hedonizmie, przedkładając chwilową wygodę nad wieczne dobra, nie wypełnimy Bożego planu. Pytanie więc, czego jako chrześcijanie szukamy: woli Bożej, w której zawiera się każde prawdziwe szczęście, czy usypiającej sumienie fałszywej wizji szczęścia? Fiasko tej wizji, m.in. w postaci katastrofy demograficznej, już oglądamy. FRANCISZEK KUCHARCZAK GN 38/2022

środa, 2 listopada 2022

Kryzys cywilizacji zachodniej

 


Proszę zwrócić uwagę, co dzisiaj się dzieje w Niemczech – w Berlinie, gdzie powstają przedszkola lgbt, gdzie małe dzieci są poddawane procesowi demoralizacji. Gdy patrzy się na to, co się dzieje w tej materii, włos na głowie się jeży. Ale to pokazuje, że w tym względzie w całym tym procesie demoralizacji nie ma hamulców, nie ma żadnej granicy. To środowisko, czy te środowiska tylko się radykalizują, co dowodzi, że mamy bardzo głęboki kryzys cywilizacji zachodniej i wielkie zagrożenie dla jej istnienia. Prof. Mieczysław Ryba
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/264409,ameryka-jest-peknieta-kulturowo.html

wtorek, 1 listopada 2022

O kryzysie religijności w Polsce

 


We wszystkich statystykach dotyczących religijności katolików w Polsce mamy poważne spadki, a w przypadku powołań zakonnych i kapłańskich wręcz kryzys. Zdecydowany wpływ na obecną sytuację mają zarówno przyczyny zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Wśród zewnętrznych będzie to postępująca sekularyzacja, przemiany społeczne, promowanie tak zwanego nowoczesnego stylu życia wykluczającego Dekalog i Ewangelię, podważanie sensu małżeństwa i rodziny oraz głoszenie zasad liberalizmu moralnego. Ten proces obserwujemy w krajach Europy Zachodniej od lat, teraz nasilił się on także w Polsce. Możemy mówić również o przyczynach wewnętrznych, na które wpływają sytuacje kryzysowe w samym Kościele, wynikające z niedojrzałości i braku odpowiedniej formacji niektórych jego członków. Sprzyja temu zjawisku słabnący proces transmisji religijności i wychowania religijnego w rodzinie. Jestem jednak daleki od przedstawiania sytuacji Kościoła w wyłącznie czarnych barwach, w sposób upraszczający i powierzchowny. W zdecydowanej większości naszych parafii obserwujemy wiernych zaangażowanych w liturgię, w działania społeczne i charytatywne. Bardzo duże znaczenie mają w tym wspólnoty i ruchy katolickie. Ich członkowie nie tylko uczestniczą w modlitwie czy rozważają Pismo Święte, ale także ewangelizują. Abp Stanisław Gądecki

Wojna dwóch światów

 


Wojna w Ukrainie nie jest ani konfliktem lokalnym, ani nawet regionalnym, ale ma cechy wojny globalnej.  Jest próbą zmiany porządku międzynarodowego, którego pewne ramy zostały stworzone po II wojnie światowej – z międzynarodowymi instytucjami finansowymi i politycznymi oraz dominacją Zachodu z USA na czele, a który ukształtował się w latach 1989–1991, czyli po zakończeniu zimnej wojny. Do 1993 r., mamy świat unipolarny, czyli jednostronną dominację Stanów Zjednoczonych. Lata 1993–2008 to już świat multilateralny z Rosją i wschodzącymi mocarstwami azjatyckimi, ale wciąż z wyraźną dominacją świata zachodniego, czyli Unii Europejskiej i USA.  Po 2008 r. świat stał się bardziej zrównoważony w wymiarze ekonomicznym, Zachód zaczął być szybko doganiany przez resztę świata. Można to zobaczyć, porównując globalne PKB. Kolejną ważną datą jest 2014 r. i pierwszy atak Rosji na Ukrainę. Ta wojna pokazała, że czynnik militarny jest równie ważny co czynnik ekonomiczny. Niestety Unia Europejska tego nie dostrzegła. . Wojna w Ukrainie pokazała bardzo wyraźnie, że bez pomocy Stanów Zjednoczonych Europa nie jest w stanie sama się obronić przed Rosją. Dr hab. Kamil Zajączkowski dyrektor Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. GN 19.10.22