niedziela, 20 września 2020

Przeciw nieprzyjaciołom

 Kilka tygodni temu auto Fundacji Pro – Prawo do Życia zostało uszkodzone, a jej pracownika zaatakował fizycznie człowiek reprezentujący ruch LGBT, przedstawiający się jako Margot. Sprawca napadu został aresztowany. W jego obronie, ze skutecznym poręczeniem uwalniającym od aresztu, wystąpiło 12 autorytetów. Wśród nich dwóch księży katolickich, świadomych tego również, że Margot pozuje także na Matkę Boską i publicznie atakuje najbardziej wulgarnymi wyrazami i Kościół katolicki, i Polskę. Ks. dr hab. Alfred Wierzbicki i o. Adam Boniecki uznali jednak, że „ich moralnym obowiązkiem jest pomoc Margot, dla której areszt może być traumatycznym doświadczeniem”. Powołali się na słowa innego świeckiego autorytetu, bohatera powstania w getcie, Marka Edelmana: „Niezależnie od tego, kim jest bity, trzeba z nim być i nie wolno się tego bać”. A przecież bił/a Margot, a bitym przez niego/nią był pracownik fundacji broniącej życia nienarodzonych. Tysiące obrońców życia poczętego, aresztowanych i bitych jest w wielu krajach – od Chin po USA. Nie słychać głosu ks. dr. Wierzbickiego ani o. Bonieckiego w ich sprawie. Dla nich słabi i prześladowani są przede wszystkim przedstawiciele społeczności LGBT. Kto – dla etyka z KUL i dla redaktora „Tygodnika Powszechnego” – jest przyjacielem, a kto nieprzyjacielem? Prof. Andrzej Nowak GN 14.09.20

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz