wtorek, 22 września 2020

PiS dało się wciągnąć w pułapkę


Pułapka ma podłoże ideologiczne, również emocjonalne, ale nie jest to z pewnością podłoże racjonalne. Nie mylmy szacunku do zwierząt, nie mylmy natury św. Franciszka ze świadomością tego, że Bóg dał człowiekowi ziemię, zwierzęta i kazał ją czynić sobie poddanymi. Owszem, zwierzę nie jest rzeczą i każdej istocie żywej należy się szacunek, ale warto też przyjąć pewną hierarchię wartości. Mianowicie, podczas gdy w szybkim tempie PiS chce przeprowadzić ustawę o ochronie zwierząt, w sejmowej zamrażarce czeka projekt ochrony życia ludzkiego… Każdy hodowca związany ze zwierzętami wie, że jeśli nie zapewni się im odpowiednich warunków hodowli, to nie zarobi na tym, bo złej jakości futra, złej jakości produkcja się nie sprzeda, a co za tym idzie, pójdzie z torbami. Czy wprowadzając zakaz, kolejny raz nie strzelamy sobie w kolano. 
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226408,pis-posuwa-sie-o-jeden-most-za-daleko.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz