piątek, 30 czerwca 2023

Nie oddamy kopalni Turów

 


Piotr Duda: Panu Donaldowi Tuskowi wczoraj puściły nerwy. On, jeśli ma klakierów, czuje się jak ryba w wodzie, ale kiedy ma odpowiadać na trudne pytania, to z merytoryką u niego gorzej. Przypomnę moje wystąpienie w Sejmie dotyczące referendum emerytalnego – Tusk nie był w stanie nam merytorycznie odpowiadać, bo merytorycznych argumentów nie było, więc nas zwyzywał od pętaków. Wczoraj była ta sama sytuacja: górnikom na pytania odpowiadać nie chciał, tylko wzywał, że „Solidarność” powinna być z opozycją. Nie.[…] Tymczasem  rządy [Donalda Tuska] były nastawione na likwidację polskiego przemysłu, sprzedaż polskich zakładów pracy, liberalizację Kodeksu pracy i wszystkich spraw związanych z pracownikami, czyli np. płacy minimalnej – mógłbym wymieniać godzinami. Więc nic dziwnego, że nerwy puściły panu Tuskowi. Oglądałem fragmenty jego wystąpienia i po tym, co widziałem, dochodzę do wniosku, że pan Tusk to jest zwykły bandyta polityczny. On nie przyjechał do Polski po to, żeby ją wzmacniać, wzmacniać polską gospodarkę, tylko po prostu dostał zadanie, że ma doprowadzić do likwidacji kopalni „Turów”, bo mają funkcjonować niemieckie kopalnie na tzw. zielonym węglu. W Polsce węgiel jest brunatny, w Niemczech jest zielony, bo oni są na zupełnie innym poziomie rozwoju i w ogóle są inni. Niedoczekanie jego, niedoczekanie ich. […] To Platforma jest przybudówką niemieckiego rządu. „Solidarność” nie chodzi i nie chodziła na pasku żadnego rządu, gdyż jest niezależnym, samorządnym związkiem zawodowym.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/278460,piotr-duda-nie-oddamy-kopalni-turow.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz