sobota, 22 lipca 2023

Jestem robak, a nie człowiek

 


„O pierwszym stopniu pokory mówimy wówczas, jeśli człowiek ma stale przed oczyma bojaźń Bożą i gorliwie się stara o niej nie zapominać. Człowiek powinien być przekonany, że Bóg z nieba patrzy nań zawsze i o każdej porze”. „Czwarty stopień pokory: jeśli w sprawach trudnych i w przeciwnościach, a nawet doznając jakiejś krzywdy, zachowujemy w posłuszeństwie milczącą i świadomą cierpliwość, a znosząc wszystko, nie słabniemy i nie odchodzimy, gdyż Pismo mówi: »Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony«. (…) Siódmy stopień pokory: jeżeli mnich nie tylko ustami wyznaje, że jest najpodlejszy i najsłabszy ze wszystkich, lecz jest o tym również najgłębiej przekonany, upokarza się i mówi z Prorokiem: Ja zaś jestem robak, a nie człowiek” – pisał. „Benedykt daje nam prostą receptę na wdzięczność – trzeba się stać dobrym człowiekiem. GN 13.07.23

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz