czwartek, 7 czerwca 2012

Dowody na istnienie Boga

Od znajomego księdza dostałem czasopismo "Miłujcie się". Przeczytałem "od deski do deski". Co prawda przeznaczone jest zwłaszcza dla młodzieży powyżej 16 roku życia, która nie boi się iść pod prąd współczesnej laickiej propagandzie i chce podjąć życie w czystości, ale każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Ja szczególnie lubię artykuły o słynnych nawróceniach oraz o dowodach na działanie Boga w świecie. Ostatnio dowiedziałem się, że w II wieku przed Chrystusem nieuczona kobieta tak mówiła do syna: "Proszę cię synu, spojrzyj na niebo i na ziemię, a mając na oku wszystko, co jest na nich, zwróć uwagę na to, że z niczego stworzył je Bóg i że ród ludzki powstał w ten sam sposób (2 Mch 7,28). Dzisiejsi uczeni z różnych dziedzin dysponując najnowocześniejszym sprzętem dopiero odkrywają to, co ta kobieta przeczuwała już przez swoją wiarę. Ostatnio laureat Nagrody Nobla, bichemik, Christian Anfinsen, stwierdził, że Wszechświat rozsypałby się jak karciany domek, gdyby prawo grawitacji nie było tak precyzyjne. Jedynie nasza arogancja i pycha mogą przeszkodzić nam uznać, że prawa kosmiczne nie powstały przypadkowo, tylko Ktoś niezmiernie mądrzejszy i potężniejszy od nas musiał je dokładnie przemyśleć i uruchomić. W uroczystość Bożego Ciała czapki z głów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz