środa, 19 sierpnia 2020

Co nas czeka?


To jest wojna, to jest otwarta wojna cywilizacji, otwarta wojna – trzecia fala marksizmu, która jest podlana sosem wulgarnego języka, ale też agresji fizycznej. Mamy wojnę z symbolami, mamy wojnę z językiem i zapowiedź terroru, który – gdyby ci państwo nie daj Boże kiedykolwiek doszli do władzy – zostałby zaprowadzony w Polsce. Gest prezydenta Dudy przed bardzo symboliczną figurą Chrystusa przed kościołem pw. Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, w pobliżu Pałacu Prezydenckiego przed figurą, która niedawno została sprofanowana przez środowiska LGBT, to był gest oddania szacunku Panu Bogu. To, co zrobili działacze LGBT, to był atak na Pana Boga – i w takich kategoriach należy odczytywać tę profanację. Co więcej, należy za wszelkie tego typu akty profanacji przepraszać i ten gest prezydenta Dudy jako pierwszego obywatela Rzeczypospolitej był gestem, przez który chce on w imieniu całego Narodu przeprosić Pana Boga. To był atak haniebny, atak, który w mojej ocenie jest pewnym preludium do tego, co nas czeka. Moim zdaniem czeka nas to, co kilkanaście lat temu miało miejsce w Hiszpanii, czyli ataki na osoby duchowne, profanowanie Mszy św., różnej maści happeningi.           
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/224828,poslowie-nie-moga-chronic-bandytow.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz