środa, 12 sierpnia 2020

Obrona bandytyzmu przez polityków jest rzeczą niesłychaną

Politycy opozycji nie stoją po stronie prawa i niezawisłych sądów, nie stoją po stronie napadniętego, bezbronnego człowieka, który nie używał przemocy. Oni stoją po stronie bandytyzmu i domagają się tolerancji dla sprawców kryminalnej napaści. Atakowanie Policji realizującej polecenie sądu to rzecz niesłychana – ocenił minister sprawiedliwości. Każdy przyzwoity człowiek, niezależnie od poglądów, nie wyraża zgody na tego rodzaju agresję wyrażającą się w bandyckich, chuligańskich atakach. Wzywam przedstawicieli opozycji: nie idźcie tą drogą! W lipcu Michałowi Sz. postawiono m.in. zarzuty ataku na kierowcę ciężarówki Fundacji PRO – Prawo do Życia. Podczas chuligańskiej napaści kierowca doznał obrażeń ciała – został przewrócony na chodnik, był szarpany i popychany. Michał Sz. wraz z innymi napastnikami dopuścili się również uszkodzenia samochodu Fundacji – przecięli nożem opony, pocięli plandekę, urwali lusterka, oderwali tablicę rejestracyjną, uszkodzili kamerę cofania i pobrudzili pojazd farbą. Łączna wartość strat, według prokuratury, wyniosła ponad 6 tys. zł.
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/224799,nie-ma-zgody-na-agresje-aktywistow-lgbt.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz