środa, 26 października 2022

O kryzysie wiary

 


Brak zainteresowania sprawami duchowymi rozprzestrzenia się wszędzie i w bardzo szybkim tempie. Taki jest stan współczesnej cywilizacji. Jeśli aktualnie w Polsce przekaz wiary przeżywa tak duże trudności, to nie wolno zapomnieć, że w świecie zachodnim kryzys jest o wiele głębszy. Tam, gdzie ludzie są obojętni, jedynym środkiem mogącym ożywić pragnienie życia Ewangelią jest dynamizm głoszenia i świadectwa. Nie ma innej drogi niż nurt nowej ewangelizacji. Kościół powinien głosić swoje orędzie jako prowadzące do pełnej wolności. Następnie powinien ukazywać, że głoszona przez niego nauka prowadzi do pełnego rozwoju człowieka. Po trzecie, nie wolno zapomnieć o nadziei. Kościół nie może prezentować swojej doktryny jako systemu, który trzeba narzucić innym, ale jako orędzie wolności i nadziei, dzięki któremu człowiek może osiągnąć pełnię człowieczeństwa. A to głoszenie powinno dokonywać się w sposób pozytywny. Ewangelia jest przecież dobrą nowiną. Współcześnie w świecie dominuje mentalność hedonistyczna, a życie materialne dla wielu jest albo jedyną perspektywą, albo czymś ważniejszym od świata wartości. Tutaj w mojej ocenie tkwi źródło problemu, a Kościół od lat stara się temu zaradzić. GN 17.10.22  kard. Luis Ladaria Ferrer SJ, prefekt Dykasterii Nauki Wiary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz