sobota, 22 marca 2014

Homodyktatura

Publiczna manifestacja perwersyjnych upodobań seksualnych ma być zagwarantowana prawnie. Ktokolwiek odważy się negatywnie ocenić dewiację, zostanie ukarany. Szczególny zakaz obejmie media - taki projekt ustawy smaży się w polskim Sejmie. Projekt "ekspresję płciową" i "tożsamość płciową" stawia na równi z takimi cechami chronionymi jak płeć, rasa, wiek, pochodzenie etniczne, wyznanie. Transseksualizm czy tranwestytyzm nie tylko będzie zachowaniem szczególnie chronionym, ale trzeba będzie go promować w mediach. Co będzie dalej? Jakie skutki przybierze dyscyplina głosowania i uległość polityków w PO, SLD, Ruchu Palikota? Nowelizacja ma obejmować także kościoły i instytucje katolickie. Będzie można je podawać do sądu za głoszenie np. moralności katolickiej. Akcję sprzeciwu można poprzeć na stronie www.stopdyktaturze.pl (Marzena Nykiel, "wSieci", 8.12.13).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz