sobota, 31 października 2015

Chrześcijanka podpalona, bo nie chciała ślubu z...



Pakistańska chrześcijanka została oblana benzyną i podpalona za to, że odmówiła poślubienia muzułmanina i przejścia na islam. 20-letnia Sonia Bibi z Multanu walczy o życie, ponieważ jej ciało jest w 80 proc. okrutnie poparzone. Jej oprawca trafił do więzienia, przypuszcza się jednak, że ponieważ jest człowiekiem wpływowym, uniknie jakiejkolwiek kary. Dramat chrześcijanki wyciągnął na światło dzienne powszechny proceder przymuszania kobiet z mniejszości religijnych do poślubiania muzułmanów. Szacuje się, że w Pakistanie każdego roku dochodzi do zawarcia co najmniej tysiąca takich związków. Ich ofiarami najczęściej padają nieletnie dziewczyny z ubogich rodzin. Są gwałcone, bite, przymuszane do najcięższych prac domowych, a jednocześnie szantażowane, że jeżeli zaczną się buntować lub co gorsze zwrócą o pomoc na policję, negatywnie odbije się to na ich najbliższych. Tworzy to klimat zmowy milczenia, tym bardziej że policja staje po stronie popełniających takie czyny mężczyzn, a zastraszani świadkowie zajścia po jakimś czasie wycofują swe zeznania. (Gość Niedzielny, 28.10.15)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz