niedziela, 27 maja 2018

Narasta fala wandalizmu i zniewag



W ubiegłym roku chuligani wrzucili do kościoła w Gdańsku fekalia i rybie łby, inni natomiast w Starachowicach pili wódkę z kielicha mszalnego, uprzednio przesypując Najświętszy Sakrament do reklamówki? W pomorskim Kąpinie pobito księdza, do dewastacji figur, świątyń i cmentarzy dochodziło w Gdańsku, Łodzi, Pile, Warszawie, Zielonej Górze... W ponad 1000 parafii doszło do niszczenia pomników, kaplic, krzyży, kościołów, umieszczania bluźnierczych napisów, a nawet profanacji Najświętszego Sakramentu. Ta wielka skala poraża. A milczenie mediów i częsta bezkarność sprawców są zachętą dla naśladowców. Radykalni aktywiści lewicowi żądają wycofania Jasełek ze szkół, przeszkadza im także obecność krzyża w przestrzeni publicznej. Grupki marksistów zastraszyły władze Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, które pod ich naciskiem odwoływały konferencje z udziałem profesorów mówiących o potrzebie obrony godności ludzkiej i ludzkiego życia. Choć jest to szokujące, to skala aktów nienawiści ze względu na wiarę wciąż wzrasta, a nie maleje. Nie możemy poprzestać na badaniu i nagłaśnianiu tej patologii, ale musimy wspólnie i skutecznie przeciwdziałać atakom na chrześcijan. Adw. Jerzy Kwaśniewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz