środa, 6 czerwca 2018

Wyzysk grzechem śmiertelnym


Na konieczność zapewnienia godziwych warunków pracy oraz niebezpieczeństwo bogactw, które czynią nas niewolnikami, a powinny w istocie służyć także innym ludziom, wskazał Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. »Błogosławieni ubodzy« – to pierwsze z Błogosławieństw: to dowód osobisty, dowód tożsamości, z jakim Jezus ukazuje się, powracając do swojego miasteczka, w synagodze w Nazarecie mówi: »Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę«. Zawsze w historii napotykaliśmy tę słabość, gdy próbowano usunąć głoszenie ubóstwa, sądząc, że jest to sprawa społeczna, polityczna. Nie! To czysta Ewangelia, to czysta Ewangelia” – stwierdził Papież. „Bogactwa są bałwochwalstwem”, potrafią uwieść. Franciszek przypomniał, że sam Pan Jezus mówił, iż „Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Mt 6,24). Zatem zniewolenie pogonią za bogactwem jest wymierzone w pierwsze przykazanie – by miłować Boga całym swoim sercem. Następnie Ojciec Święty zauważył, że bogactwa wymierzone są także w przykazanie miłowania bliźniego, niszcząc harmonijne relacje między ludźmi. W tym kontekście przypomniał przypowieść o bogaczu, który myślał o wygodnym życiu, ucztach, o luksusowych szatach – i o żebrzącym Łazarzu, który nic nie miał. Podkreślił, że bogactwa czynią nas egoistami. Przypomniał słowa św. Jakuba surowo krytykującego bogatych, którzy nie zapłacili ubogim za pracę na swoich polach w żniwa. Jezus powie: »Biada wam!«, którzy wyzyskujecie ludzi, którzy wyzyskujecie pracę, którzy płacicie na czarno, nie płacicie składki na emeryturę, nie dajecie wakacji. Biada wam! Oszczędzacie na pracy, oszukujecie i nie płacicie tego, co się należy, oszukujecie na pensjach – to wielki grzech” – powiedział Franciszek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz