sobota, 10 listopada 2018

Czym się kończy bierność?


W Polsce – kraju katolickim, z tradycjami, w polskich szkołach dopuszcza się do organizacji tzw. tęczowego piątku? – Jeszcze kilka lat temu organizowanie tego typu akcji w Polsce byłoby niemożliwe, byłoby nie do pomyślenia. Wówczas wydawało się nam, że ideologia gender czy LGBT, które krążyły gdzieś na Zachodzie, są tak absurdalne, że w naszym racjonalnie patrzącym na rzeczywistość i mocno chrześcijańskim kraju coś takiego jest niemożliwe do zaakceptowania. Jednak przykład irlandzki pokazał, czym się kończy bierność, brak aktywności katolików w sytuacji potężnego zagrożenia ideologicznego, że to jest rzeczywistość, która może zawładnąć społeczeństwem poprzez pewne procesy manipulacyjne. Wydaje się, że szkoła jest bardzo delikatną przestrzenią, której powinniśmy bronić od ideologii związanej z rewolucją seksualną. Nie możemy pozwolić, żeby tzw. tęczowe piątki zadomowiły się w polskich szkołach. Środowiska szerzące tego typu ideologie ani nie cierpią na brak funduszy na promowanie swojej ideologii, ani nie mają problemów z logistyką przy okazji tego typu działań, co więcej, mają też zaplecze medialne, które zapewnia im TVN czy „Gazeta Wyborcza” i pokrewne ośrodki medialne. Oni walczą o polską duszę, w pierwszym rządzie toczą bój o dusze dzieci i młodzieży. Musimy się obudzić, żeby nie było za późno, żeby się nie okazało, że Polak mądry po szkodzie. Milczenie czy bierność tylko rozzuchwala do jeszcze bardziej zdecydowanych działań deprawacyjnych. Szczególnie duszpasterze, są odpowiedzialni, żeby na to zło wskazać, a nie milczeć. To, z czym mamy do czynienia, to eksperymentowanie na naszych dzieciach, co jest absolutnie niedopuszczalne.  Kościół w wielu krajach przegrał wojnę o dusze własnych narodów, co więcej przegrał tę wojnę własną biernością. Boję się Kościoła takiego, który w imię tzw. dialogu czy tolerancji gotów jest milczeć do końca. prof. Mieczysław Ryba
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/202555,nie-pozwolmy-deprawowac-dzieci.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz