środa, 21 listopada 2018

Niepodległość ma swoją cenę


„Gdy zapytać przeciętnego Francuza, czy wyobraża sobie, że mogłoby nie być Francji, żachnie się pytająco: „Jak to mogłoby nie być Francji?”. Taki scenariusz nie mieści mu się w głowie. Podobnie Anglik czy Niemiec. Tymczasem dla Polaka to całkiem realna możliwość” —pisze Grzegorz Góry w artykule pt. „Cena wolności, cena niewoli” w nowym numerze „Sieci”. „To nie kwestia wyobraźni, lecz doświadczenia. Pokolenie naszych dziadków rodziło się przecież w czasie, gdy Polski na mapie nie było. Mamy unikatowe doświadczenie: z jednej strony byliśmy mocarstwem – na przełomie XV i XVI w. największym państwem w Europie, a z drugiej – na ponad stulecie wykreślono nas z mapy świata” —zwraca uwagę publicysta. „Wiemy, że niepodległość ma swoją cenę i kosztuje wiele ofiar. Ale brak niepodległości ma nieporównywalnie większą cenę i kosztuje znacznie więcej ofiar. Więcej Polaków zginęło bowiem wcielonych przymusem do armii zaborczych, walcząc w interesie swoich ciemiężycieli, niż podczas wszystkich zrywów niepodległościowych” —podkreśla. „To także innego rodzaju krzywdy: ograniczanie możliwości rozwoju, łamanie sumień, szykany, dyskryminacja, upokorzenie, poniżenie. To codzienna, przygniatająca rzeczywistość całych pokoleń Polaków. „Historia pokazuje nam wyraźnie, że własne państwo jest dla narodu najlepszą formą jego ochrony i rozwijania twórczych możliwości. Pokazuje również, że nie jest ono dane raz na zawsze i trzeba umieć o nie mądrze dbać. „Sieci” 12.11.18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz