wtorek, 17 listopada 2020

Za co obrywa Kościół?


 Myśleliście, że Kościół jest od potakiwania temu światu, cokolwiek by on wymyślił? Od przyklepywania każdej idei, nawet tak odczłowieczonej jak aborcja, byleby dało się zachować popularność i stan posiadania?Otóż nie – chrześcijaństwo, jeśli jest prawdziwe – musi być w kontrze do wszelkich oszukańczych ideologii, zgubnych trendów i fałszywych drogowskazów. Jeśli idziemy za Chrystusem, to staniemy się tak jak On znakiem sprzeciwu. I musimy być gotowi ponieść tego skutki. Każdego rodzaju. Chodzi o nieuniknione konsekwencje życia Ewangelią. O miłość właśnie chodzi – a ona nie pozwala lekceważyć prawdy i zgadzać się na niesprawiedliwość, zwłaszcza tak wielką, jak zabijanie niewinnych dzieci. Niezależnie od przyczyn i politycznych kontekstów dobrze się stało, że TK orzekł niekonstytucyjność aborcji eugenicznej. Bo to jest po prostu sprawiedliwe.A jeśli Kościół za to obrywa, to cóż – za takie coś oberwać to zaszczyt. Jak mówi św. Paweł: „Lepiej bowiem – jeżeli taka wola Boża – cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle”. Franciszek Kucharczyk GN 28.10.20

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz