środa, 24 lutego 2021

Chcą pieniędzy i władzy

 


Wolność mediów w Polsce nie jest absolutnie zagrożona, natomiast jest zagrożona dominacja medialna. Proszę zauważyć, że gdyby prześledzić czarne ekrany, które wczoraj dominowały na ekranach telewizorów zamiast nadawanych programów, to okaże się, że jest to albo zagraniczny kapitał, albo bardzo jednoznacznie lewicowo-liberalnie zdefiniowana grupa medialna. Wiemy też, że ten kapitał – zwłaszcza międzynarodowy – nie lubi płacić podatków, podobnie jak wielkie zagraniczne sieci handlowe nie płaciły podatków w Polsce. Teraz koncerny medialne, wszczynając protest, próbują określać to działanie mianem obrony wolności słowa. Tylko, co to ma wspólnego z wolnością słowa, tego nie wiem… Tak czy inaczej mieliśmy manifestację siły i próbę pokazania polskiemu rządowi, że po pierwsze, tych ośrodków jest dużo, a po drugie, że w swoich działaniach mają one wsparcie zewnętrzne, a wszystko po to, żeby ochronić swoje ogromne zyski i nie pozwolić się dać opodatkować.  Taką pozycję wspomniane koncerny wyrabiają sobie w krajach, które określają czy traktują jako postkolonialne czy neokolonialne i za wszelką cenę chcą ten status utrzymać. Można powiedzieć w skrócie, że chcą pieniędzy i władzy, natomiast chcą być całkowicie niezależne.  Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/232630,chca-pieniedzy-i-wladzy.html



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz