piątek, 12 lutego 2021

Temat aborcji to pretekst


 Ten atak jest wyrazem skrajnej już nawet nie niechęci czy wrogości, ale trzeba powiedzieć, że wręcz nienawiści. Ta nienawiść jest wprost niewyobrażalna, dlatego to wszystko da się odczytywać jedynie na poziomie duchowym. Wygląda to tak, że ludzie używający takiego języka agresji wręcz popadają w jakieś zniewolenia, skoro w imię możliwości zabijania nienarodzonych dzieci są w stanie działać w sposób niewyobrażalnie agresywny. W czasie pandemii takie protesty w ogóle nie powinny się odbywać, tym bardziej z udziałem przedstawicieli parlamentu, którzy powinni być wzorem i dawać dobry przykład obywatelom. Tymczasem wydaje się, że niechęć do Prawa i Sprawiedliwości, cały ten anty-PiS przysłonił oczy niektórym politykom opozycji do tego stopnia, że jak Hieronim Radziejowski sprowadzał Szwedów, tak oni są w stanie donosić na Polskę do Berlina czy Brukseli, żeby dajmy na to w ramach procedury tzw. praworządności odbierano nam unijne fundusze. Nic zatem dziwnego, że są w stanie opowiadać się po stronie Marty Lempart i całego tego rewolucyjnego szaleństwa. Co więcej, są w stanie opowiadać się po stronie Brytyjczyków przeciwko ratowaniu życia będącego w śpiączce Polaka. Tu chodzi o zdemolowanie porządku prawnego, zdemolowanie kultury i tego wszystkiego, co w życiu człowieka jest najważniejsze – to są cechy rewolucji. Prof. Mieczysław Ryba. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/232078,temat-aborcji-to-pretekst.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz