czwartek, 12 października 2023

Zagrożenia w sieci dla naszych dzieci

 


Dzieci i młodzież korzystają z internetu po kilka, a czasem nawet kilkanaście godzin dziennie. To może prowadzić do uzależnienia, mniej jest też czasu na ruch i na relacje, co negatywnie wpływa na rozwój młodego człowieka. Drugim poważnym zagrożeniem dla dzieci są nieodpowiednie dla nich treści – pornografia, sceny przemocy, rozmaite challenge’e, czyli wyzwania, w których promowane są zachowania szkodliwe, niebezpieczne dla zdrowia, a nawet dla życia. Najmłodsi są najbardziej podatni na różne wzorce zachowań i często nie potrafią jeszcze odróżnić prawdy od fałszu. Najmłodsi muszą wiedzieć o tym, że kontakty w sieci mogą być niebezpieczne i że prywatnych informacji o sobie nie należy publikować. Nie mogą też dodawać do grona znajomych osób, których nie znają. Nie należy zgadzać się na to, żeby najmłodsze dzieci korzystały z serwisów społecznościowych, co jest niestety powszechne. Regulaminy wielu z tych serwisów mówią o tym, że są one dostępne dla osób od 15. czy nawet 16. roku życia. Istotne jest żebyśmy sami, jako rodzice, ograniczyli korzystanie z ekranów. Zyskamy wtedy nie tylko wiarygodność, ale i czas dla dziecka. Trzecia bardzo ważna rzecz to wprowadzenie zasad korzystania z urządzeń. Powinniśmy ustalić, przez ile czasu dziecko może ich używać, i wytłumaczyć, że nie może tego robić przed snem, w nocy ani podczas posiłków. Możemy także zainstalować na telefonie dziecka i naszym którąś z aplikacji kontroli rodzicielskiej. Takie aplikacje dają nam możliwość kontroli czasu, który nasze dziecko spędza w sieci, a także treści, do których ma dostęp.  Możemy powiedzieć: wiemy, że internet jest atrakcyjny i chcemy, żebyś z niego korzystał, ale jednocześnie musimy zadbać o twoje bezpieczeństwo. Jeżeli dziecko rozumie, że ta kontrola jest wyrazem troski i miłości, jej odbiór jest zupełnie inny. Łukasz Wojtasik GN 34/23

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz