czwartek, 28 grudnia 2023

Stare powraca



Za poprzednich rządów Tuska przedstawiciele polskich służb specjalnych jeździli na szkolenia do Moskwy, to tylko oznacza, że ci ludzie mogli być pod rosyjską kontrolą. Ludzie, którzy odpowiadali za różnego rodzaju decyzje czy działania kontrwywiadu, mogli być infiltrowani przez służby rosyjskie. I to rzeczywiście jest przerażające. Skwituję to jednym zdaniem – to jest ewidentnie działanie rodem z bardzo głębokiego PRL-u. Tym bardziej należałoby się zastanowić i wykazać, czy to wszystko wynikało z niewiedzy, ignorancji, braku umiejętności zarządzania państwem w tym obszarze, a może powód jest jeszcze inny. Komisja – zanim jej członkowie zostali odwołani – wydała negatywne rekomendacje personalne w odniesieniu do Tuska, Klicha, Siemoniaka, Cichockiego, Sienkiewicza, którzy odpowiadali za nadzór nad służbami specjalnymi RP, i zaleciła niepowierzanie im żadnych zadań, stanowisk i funkcji publicznych i związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo państwa… Tak czy inaczej osobom, które chcą popierać rząd Donalda Tuska, powinna się zapalić czerwona lampka, bo jest to kwestia elementarnej odpowiedzialności za przyszłość naszej Ojczyzny, za przyszłość naszych dzieci. Beata Kempa
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/288039,stare-powraca.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz