czwartek, 30 sierpnia 2012

Prawdziwe przyczyny katastrofy

Wysoki oficer CIA dr Eugene Poteat opublikował w prasie amerykańskiej artykuł o ustaleniach ekspertów zespołu sejmowego w sprawie katastrofy smoleńskiej. Stwierdza, że według raportu rosyjskiego przyczyną katastrofy był błąd pilota, próba lądowania w  złych warunkach pod naciskiem przełożonego. Bezpośrednio do katastrofy miało doprowadzić uderzenie samolotu w brzozę i utrata lewego skrzydła. Dr Poteat informuje, że Rosjanie szybko wyrównali spychaczami miejsce katastrofy i przejęli czarne skrzynki nie dopuszczając nikogo do ich zbadania. Jednak i tak dane komputera pokładowego samolotu udowodniły bez wątpliwości, że ustalenia rosyjskiego raportu MAK były dalekie od prawdy. Samolot nie uderzył o brzozę, nie było nacisków na pilotów, a załoga usiłowała odejść na drugi krąg, ale wtedy dwie eksplozje na pokładzie rozerwały maszynę. Bez świdków i dostępu do 100% dowodów sąd nie byłby w stanie orzec winy Rosjan, jednak sąd opinii publicznej bez trudu potrafi wskazać sprawcę. Dzięki tragedii smoleńskiej Putin wyeliminował pronatowskich sojuszników i zastąpił ich urzędnikami prorosyjskimi. Sprawdziło się rosyjskie porzekadło: zmień się w owcę, a spotkasz wilka. To nie był przypadek, towarzysze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz