środa, 18 maja 2016

Paradoks wszystkich paradoksów


Przy zdystansowanym, a jednocześnie pełnym troski spojrzeniu na Polskę i jej porządek konstytucyjny, należy powiedzieć, że błędem kardynalnym w sprawie Trybunału Konstytucyjnego był aktywny udział prezesa, wiceprezesa i jeszcze jednego sędziego Trybunału Konstytucyjnego w procedowaniu ustawy o Trybunale, którą ten sam Trybunał uznał za sprzeczną z Konstytucją. Ja bym tę kwestię nazwał paradoksem wszystkich paradoksów. Bo sędzia Trybunału Konstytucyjnego wtedy, kiedy włącza się aktywnie w procedowanie ustaw w Rzeczypospolitej Polskiej, opowiada się tym samym aktywnie za pewną opcją polityczną, niezależnie jaką. Tych trzech sędziów złamało porządek konstytucyjny i sprowadziło cały ten nieład do naszej sytuacji prawnej w Państwie. Kwestię wyboru tych trzech sędziów awansem uznałbym za drugorzędną, choć nie mniej ważną. To były te fundamentalne błędy, które uruchomiły całą maszynerię błędów. Ks prof. Tadeusz Guz


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz