piątek, 14 września 2018

Rosjanie podmienili skrzynki

10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku Rosjanie znaleźli nieuszkodzone rejestratory lotu polskiego tupolewa, które po zapakowaniu w worki zostały zabrane z wrakowiska i zniknęły. W ich miejscu kilka godzin później pojawiły się identycznie wyglądające skrzynki, tyle że z poważnymi uszkodzeniami - podaje "Gazeta Polska "Także Edmundowi Klichowi, późniejszemu akredytowanemu przedstawicielowi RP przy komisji Anodiny, wymsknęło się, że pokazane mu wieczorem 10 kwietnia czarne skrzynki mogły być już przez Rosjan wcześniej przemieszczane" - czytamy w artykule. Zdaniem "GP", "wszystko wskazuje więc na to, że Rosjanie dokonali niebywałej w dziejach badania katastrof lotniczych i wręcz potężnej manipulacji, podmieniając oryginalny rejestrator parametrów lotu na inne urządzenie". GP 5.09.18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz