czwartek, 11 października 2018

Nawyk wiary nam szkodzi



Nawykliśmy do wiary.„A ten nawyk nam szkodzi, ponieważ ograniczamy Ewangelię do faktu społeczny, socjologicznego, a nie dostrzegamy znaczenia osobistej relacji z Jezusem. Jezus mówi do mnie, mówi do ciebie, mówi do każdego z nas. Słowo Jezusa skierowane jest do każdego z nas. Jak to się stało, że poganie, którzy dopiero co usłyszeli przepowiadanie Jezusa, idą za Nim, a ja, który urodziłem się jako chrześcijanin, w społeczeństwie chrześcijańskim, przyzwyczajam się a chrześcijaństwo jest jakby było nawykiem społecznym, szatą którą ubieram, a następnie zostawiam? Jezus zaś płacze nad każdym z nas, kiedy przeżywamy chrześcijaństwo formalnie, a nie realnie” – stwierdził Ojciec Święty. Franciszek zauważył, że może nam w tej sytuacji grozić obłuda sprawiedliwych, wypływająca z lęku, że będziemy miłowani przez Jezusa, i pozostawiamy Go w kościele, nie zabierając z powrotem do swych domów, do naszego życia. Papież zachęcił do uczynienia rachunku sumienia i zastanowienia się, czy nie czynimy naszego życia połowicznym, powierzchownym. „Istotnie, kiedy żyjemy tą chrześcijańską obłudą, to wypędzamy Jezusa z naszego serca. Udajemy, że Go mamy, ale naprawdę Go wypędziliśmy. Jesteśmy chrześcijanami, dumni z bycia chrześcijanami, ale żyjemy jak poganie” – powiedział Ojciec Święty. GN 6.10.18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz