wtorek, 30 października 2018

Żaden naród nie może być nauczycielem innych w Europie


„Żadna europejska instytucja nie może narzucać innym swoich wartości”- mówił kard. Gerhard Mueller podczas II Międzynarodowego Kongresu „Europa Christi”. Hierarcha wskazał, że Europa zbudowana jest na chrześcijańskich wartościach, a ich negacja wynika z ideologii marksistowskiej. Stąd kraje, którym zależy na rechrystianizacji kontynentu spotykają się z silnymi atakami. „Najpierw chciano w ten sposób zniszczyć katolicką Irlandię, teraz Polska jest w centrum zainteresowania tych środowisk”- zauważył prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Te ataki przejawiają się m.in. „pouczaniem Polski na temat zasad demokracji”. „Polska jest tym krajem w Europie, który najwięcej uczynił dla demokracji, dla wolności, dla samostanowienia narodu, dla godności osoby ludzkiej. W swojej historii Polska najwięcej ucierpiała i najwięcej walczyła”- ocenił kardynał, który przypomniał historię naszego kraju, między innymi rozbiory, a więc okres, gdy Polska została podzielona między trzech zaborców. Choć kraj zniknął z mapy świata, jednego nie udało się uczynić zaborcom: nie zaatakowali duszy polskiej. „Dzisiejszy atak na Polskę jest gorszy, bo wtedy rozerwano tylko ciało. Dzisiaj chodzi o śmiertelny cios, który ma być zadany polskiej duszy. Wewnętrzne współrzędne chrześcijańskiej Polski mają zostać zniszczone”- podkreślił hierarcha. Kardynał Gerhard Mueller ocenił, że najlepszym przykładem tego ciosu zadanego polskiej duszy jest film „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Zdaniem duchownego, celem reżysera nie było pokazanie dramatu poszczególnych duchownych, lecz „dyfamacja całej katolickiej Polski”. „Tak, jak kiedyś magnaci z pomocą pieniędzy pruskich i rosyjskich zdradzili Polskę, tak teraz są Polacy, którzy chcą zniszczyć wewnętrzną tożsamość Polaków. prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Mueller.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz