sobota, 13 lipca 2019

Nie ma naszej zgody na znieważanie Eucharystii


Abp Józef Kupny w Boże Ciało: Głęboko wierzymy w obecność Jezusa w kawałku chleba, dlatego boli nas publiczne znieważanie i wyśmiewanie Eucharystii. Boli nas atak na wszystko, co dla nas najświętsze. Nie ma to naszej zgody. Pasterz Kościoła wrocławskiego podał piękny przykład, który dał św. Jan Paweł II, kiedy pod koniec swojego życia uczestniczył w procesji Bożego Ciała w Rzymie. Ze względu na chorobę nie mógł iść pieszo, dlatego na platformie samochodowej umieszczono monstrancję i klęcznik. Papież nie miał już sił, by cały czas klęczeć. Sekretarz poprosił go więc, żeby usiadł i wtedy usłyszał odpowiedź Ojca Świętego: „Ale tu jest Jezus”.- Głęboko wierzymy w Jego obecność, dlatego boli nas publiczne znieważanie i wyśmiewanie Eucharystii. Boli nas atak na wszystko to, co dla nas najświętsze, a co wiąże się z osobą Jezusa Chrystusa - oświadczył metropolita wrocławski. - Nie ma naszej zgody na profanację obrazu Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski, na narzucanie społeczeństwu ideologii gender, na demoralizację dzieci i młodzieży, na wyśmiewanie wartości chrześcijańskich. Mówimy „nie” aktom bluźnierstwa i profanacji, do jakich dochodzi podczas marszów środowisk LGBT. Zdecydowane „nie” mówimy nawoływaniu do nienawiści w stosunku do ludzi wierzących - mówił abp Józef Kupny. - Nie reagując na zło pozwalamy, by z czasem ono nami całkowicie zawładnęło. Dlatego tak ważne jest, byśmy oczyszczali nasze serca z brudu, grzechu i zła. Musimy sobie stawiać wymagania w dziedzinie moralności, nawet jeśli inni od nas nie wymagają - zachęcał pasterz Kościoła wrocławskiego. GN 21.06.19

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz