poniedziałek, 11 maja 2020

Znaki Bożej mocy


Hiroszima, rok 1945. 6 sierpnia o godzinie 8.16 amerykański bombowiec zrzucił na to japońskie miasto śmiercionośny ładunek o nazwie „Little Boy”. Bomba eksplodowała, a trzynaście kilometrów kwadratowych spaliło się i po prostu zniknęło. W ciągu jednej chwili zginęło ok 90 tys. ludzi. Ćwierć miliona umierało w strasznych cierpieniach przez następne pięć lat. Jednak w tej przerażającej historii jest jedno wydarzenie, które wymyka się wszelkim logicznym argumentom, prawom fizyki, naukowym badaniom. W pierwszej strefie wybuchu, czyli w strefie całkowitego zniszczenia ocalał tylko jeden dom, który zamieszkiwała wspólnota zakonna. Klasztor jezuitów wraz z 4 obecnymi na miejscu zakonnikami przetrwał wybuch, a sami ojcowie nie doznali żadnego uszczerbku na zdrowiu. Co więcej, przez następne lata nie doświadczyli choroby popromiennej. To wielki cud – przyznawali wielokrotnie zakonnicy.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/220216,znaki-bozej-mocy.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz