niedziela, 28 lipca 2024

Polacy, jedziemy na tym samym wózku

 


Zwróćmy uwagę na konstrukcję systemu EU ETS. Dzięki węglowi moglibyśmy mieć najtańszą energię w Europie. Zamiast tego jej ceny są sztucznie zawyżane. Stosowanie tych samych przepisów na różnych etapach rozwoju sprawia, że silni się wzmacniają, a słabsi tracą.   W 2027 roku ma wejść nowy system EU ETS 2, a więc będziemy karani dodatkowymi opłatami za ogrzewanie własnych domów i mieszkań piecami węglowymi, gazowymi czy na olej opałowy. To jest kuriozum.   System EU ETS 2 będzie miał wpływ też na indywidualnego odbiorcę. To, że system EU ETS dotykał bezpośrednio głównie hutników, branżę energetyczną czy też ciepłownictwo, to my to wiedzieliśmy, a ludzie nie chcieli o tym słuchać. Informowaliśmy o tym związkowców w setkach zakładów w Polsce. Oni też przyjmowali te ostrzeżenia z przymrużeniem oka. Dzisiaj dzieje się to, przed czym przestrzegaliśmy. Dochodzi do zamykania produkcji i zwalniania ludzi z pracy. Samo OZE nie wystarczy, jeśli zabraknie pewnych źródeł produkcji energii elektrycznej. NSZZ „Solidarność” nie zgodzi się na to. Kiedy my mamy olbrzymie problemy, Niemcy i Francuzi liczą zyski.  Następuje ewakuacja przemysłu. Pierwszym poszkodowanym przez politykę klimatyczną byli rolnicy - realni ludzie, którzy mają rodziny na utrzymaniu i swoje marzenia. Przekroczeniem granicy było to, gdy urzędnicy zaczęli dyktować rolnikom, co mają robić, jak mają to robić i co mają jeść. Związkowcy z krajów Europy Zachodniej popierają Europejski Zielony Ład. Są za tą polityką, bo wiedzą, że osłabia ona naszą gospodarkę, a Polska jest dla nich konkurentem. Każdy Polak drży o przyszłość. Nawet ludzie, którzy zarabiają duże pieniądze, wiedzą, że i oni będą musieli słono zapłacić za pomysły Brukseli. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku.   Piotr Duda, Przewodniczący NSZZ Solidarność
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/297635,kazdej-polskiej-rodzinie-zagraza-duze-niebezpieczenstwo.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz