sobota, 30 stycznia 2016

Kim są zatem „obrońcy demokracji”?



To są politycy, którzy często brali udział w budowaniu UE kosztem państw narodowych i przez ostatnie osiem lat zgadzali się, by dla interesów tylko i wyłącznie finansowych podejmowano decyzje, które dotyczyły polskiej gospodarki, polskiej racji stanu, przemysłu. To jest też oczywiście projekt polityczny, który przez osiem lat był realizowany i to akceptowano. Niektórzy czynią to zapewne z naiwności, że jest coś takiego jak wielka UE, która jest ojczyzną wszystkich i w tej ojczyźnie na równych prawach będą traktowani. Nie biorą pod uwagę tego, że UE jest organizacją polityczno-gospodarczą, gdzie każdy broni własnych interesów. To jest zresztą idea, na której UE została zbudowana – równego i sprawiedliwego traktowania, poszanowania dla wszystkich. Polska jest państwem, które broni wartości. My mówimy bardzo silnie: kultura chrześcijańska i społeczna nauka Kościoła powinny być realizowane, i nie wstydzimy się tego. Te ataki, które pojawiają się w mediach zagranicznych, szczególnie w niemieckich, to próba zmiękczenia Polski, pokazania, że tak jak poprzednicy powinniśmy godzić się na wszystko, co nam się narzuca. Premier Rzeczypospolitej Polskiej Beata Szydło
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/150299,nie-ugniemy-sie-pod-presja.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz