wtorek, 1 listopada 2016

Spór o ekshumacje

Prokuratura zdecydowała, że zostaną przeprowadzone ekshumacje wszystkich niespopielonych ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak tłumaczy - sekcje zwłok mają pomóc w określeniu przyczyn śmierci ofiar, a także katastrofy smoleńskiej. Część rodzin nie zgadza się na ekshumacje. Nie życzą sobie zakłócania spokoju zmarłych.Dotychczas odbyło się dziewięć ekshumacji i tylko w trzech przypadkach były w grobach właściwe szczątki. Żona jednej z ofiar mówi, że gdy modli się nad grobem męża, ciągle zadaje sobie pytanie czy to jego zwłoki znajdują się w grobie. Dla innych ważny jest też motyw poznania prawdy o okolicznościach tragedii, gdyż uważają, że dotychczasowe ustalenia są nieprawdziwe.Prokuratura ma prawo przeprowadzić ekshumacje nie pytając się o zgodę rodzin. Cały problem wynika z poważnego zaniedbania, zresztą jednego z wielu, prokuratorów, którzy prowadzili śledztwo zaraz po katastrofie. Oni mieli obowiązek uczestniczyć w sekcjach przeprowadzanych przez Rosjan w Moskwie, a ponieważ nie zrobili, powinny się one odbyć ponowne w Polsce. Tymczasem przedstawiciele ówczesnego rządu twierdzili, że to niemożliwe. Była to nieprawda. Gdyby wówczas postąpiono zgodnie z prawem, nie byłoby teraz problemu. Jednak prawo nie może być bezduszne, prokurator ma możliwość odstąpienia od ekshumacji. Dlatego być może należy w pierwszym rzędzie ekshumować szczątki tych ofiar, których rodziny nie zgłaszają zastrzeżeń. A potem, w zależności od wyników, podjąć decyzję czy istnieje konieczność sekcji pozostałych szczątków.(Bogumił Łoziński, GN 30.10.16)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz