środa, 24 maja 2017

Pamięć o Smoleńsku musi być pamięcią wspólną



Zbrodnię katyńską i katastrofę smoleńską, choć odległe w czasie, łączy „pewien stosunek do spraw naszego Narodu, naszej wspólnoty”. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, który dziękował w Łodzi abp Markowi Jędraszewskiemu za inicjatywę budowy pomnika ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej, zarówno ci, którzy ginęli w Katyniu, którzy ginęli pod Monte Cassino, czy ci, którzy polecieli czcić pamięć „na tę przeklętą” ziemię, byli połączeni pewną ideą: ideą Polski, ideą trwania naszego Narodu. Kaczyński zwrócił uwagę, że pamięć o Katyniu była szczególną pamięcią, którą odrzucano, prześladowano. To, mówił, była pamięć, którą dotknęła nienawiść, chociaż to była nienawiść typu państwowego, administracyjnego.Pamięć smoleńska też została dotknięta nienawiścią, tylko o nieco innym charakterze. Charakterze, który kiedyś będą musieli wyjaśnić historycy. Bo to jest nienawiść autentyczna, która wybuchła niedługo po katastrofie, później nieco przycichła, aby wybuchnąć jeszcze mocniej dzisiaj – zauważył lider PiS.
Artykuł opublikowany na stronie:
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/182169,smolensk-musi-byc-pamiecia-wspolna.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz