środa, 17 maja 2023

Czy samobójstwo jest grzechem ?

 


Stanowisko Kościoła było formułowane do niedawna w taki sposób: „odebranie sobie życia jest grzechem ciężkim przeciwko piątemu przykazaniu, więc samobójca umiera w grzechu ciężkim i tym samym zamyka sobie drogę do nieba”. Dlatego samobójcom z zasady odmawiano pogrzebu. Dane Światowej Organizacji Zdrowia mówią, że w wyniku zamachu na własne życie rocznie ginie na świecie około miliona osób, a liczba prób samobójczych jest wielokrotnie wyższa. Popkultura przesycona jest dziwną fascynacją śmiercią. Inżynierowie postępu sugerują wręcz, że samobójstwo jest aktem wolności, który trzeba szanować. Jeśli samobójstwo jest ukazywane jako pozytywne rozwiązanie trudnej sytuacji, to w ten sposób niestety promuje się takie zachowania. Takiemu podejściu należy się przeciwstawić, przypominając, że życie jest najcenniejszym darem.  Odpowiedzialność samobójcy jest zmniejszona lub w ogóle jej nie ma, jeśli powodem jego czynu jest „ciężkie zaburzenie psychiczne, strach lub poważna obawa przed próbą, cierpieniem lub torturami” (KKK 2282). Co do losu pośmiertnego samobójcy katechizm uczy: „Nie powinno się tracić nadziei dotyczącej wiecznego zbawienia tych osób. (…) Bóg, w sobie wiadomy sposób, może dać im możliwość zbawiennego żalu. Kościół modli się za ludzi, którzy odebrali sobie życie” (KKK 2283). Dziś nie odmawia się katolickiego pogrzebu samobójcy. Ks Tomasz Jaklewicz GN 14/23

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz