wtorek, 16 maja 2023

Pierwsza Komunia: Ważne jest, by rękawiczki były koronkowe…

 


Żeby było widać paznokcie, wypolerowane podczas manicure w renomowanym salonie. Biżuteria – najlepiej ze złota, kolczyki z cyrkoniami – bo wtedy rzucają się w oczy. Uczesanie w elegancki kok, koniecznie u tego samego fryzjera, który upinał włosy podczas fryzury próbnej. Buty ze skóry cielęcej, na lekkim obcasie. Wreszcie sukienka. Długa do kostek, z błyskotkami, z ozdobnymi rękawami (jeśli ramiona są gołe, to przyda się jeszcze bolerko). Jedwabna, z delikatną tiulową falbaną. To ważne, bo tiul wraca do łask. Welon nie jest konieczny, ale dobrze, jak jest na głowie. No i jeszcze drugi strój, kolorowy, „na przebranie”, żeby na imprezie w restauracji czuć się swobodniej. Do tego profesjonalny fotograf i operator kamery.  Głównie wokół blichtru toczą się w domu przygotowania do przyjęcia po raz pierwszy w życiu Pana Jezusa. To właśnie tego typu rodzicielska „komunijna oprawa” stanowi podłoże mitu, że „Kościół zdziera za Pierwszą Komunię”. Pierwsza spowiedź i Komunia naprawdę nic nie kosztują (każdy sakrament jest zawsze za darmo!). A składka na różańce dla dzieci czy na kwiaty do udekorowania świątyni nie jest zapłatą dla duchownych. Warto więc prostować fake newsy, gdy ktoś je bezmyślnie powiela. Milena Kindziuk, GN 18/23

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz