poniedziałek, 9 lipca 2012

Dlaczego popieram telewizję Trwam

Jako człowiek wierzący potrzebuję czasem nie tylko informacji lekkich, łatwych i przyjemnych, filmów, kabaretów, rozrywki itp. ale również treści, które pomagają w życiu duchowym, zgodnym z wymaganiami mojej wiary. Przecież człowiek, czy pracuje, czy dopiero się uczy, jak dobrze wiemy, jest na tym świecie tylko pielgrzymem. Życie mamy tylko jedno i musimy go przeżyć mądrze. Nie pomagają nam w tym media komercyjne, ani utrzymywana przecież z naszych podatków, telewizja publiczna. Wręcz przeciwnie, tvn, polsat, media publiczne są pełne treści przeciwnych moralności, rodzinie, Kościołowi. Wiadomości obiektywnych można się dowiedzieć tylko w telewizji Trwam. Ta katolicka stacja podaje bardzo ważne w życiu społecznym treści dotyczące ogółu społeczeństwa, których daremno szukać w innych mediach, gdzie króluje propaganda jak za czasów Gierka, a wiele niewygodnych dla władzy faktów pomija się milczeniem. Człowiek ma prawo do prawdy i do wyboru takiej telewizji, która mu najbardziej służy. Taką stacją jest telewizja Trwam. Katolicy są dyskryminowani i traktowani we własnej Ojczyźnie jak obywatele drugiej kategorii, gdyż Państwo uniemożliwia im odbiór bezpłatnej katolickiej telewizji Trwam z multipleksu cyfrowego. A co dopiero mówić o poleceniu Chrystusa: "idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody". Dlatego módlmy się o przemianę serc ludzi, od ktorych zależy miejsce telewizji Trwam na multipleksie. Odmówmy w intencji Ojczyzny i telewizji Trwam codziennie chociaż 1 dziesiątkę różańca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz