piątek, 10 stycznia 2014

Czy dalej działa przemysł pogardy?

Platforma wciągnęła wielu ludzi w rzeczy niegodne, tak, jak wciągała ludzi PZPR - mówi prof. Ryszard Legutko w tygodniku "Sieci" z 14.07.13. Wciąganie wielkiej rzeszy ludzi w tę niemal "świętą" wojnę z PiS okazało się mechanizmem niezwykle demoralizującym. Te potworne ataki na Lecha Kaczyńskiego. To ich wsysało, dokładnie jak w PZPR. To ten sam mechanizm wciągania ludzi w rzeczy złe, np. w obronę polityki smoleńskiej rządu. Zgadzam się z profesorem. Wielu za obietnice spokojnego grilowania i nie zawracania sobie głowy jakimiś ideami gotowych jest wyrzec się trudnych wymagań chrześcijaństwa i solidarności społecznej. Potem okazuje się, zę raju na ziemi bez Boga zbudować się nie da. Oby mądry był Polak po szkodzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz