wtorek, 27 sierpnia 2013

Bezwarunkowa kapitulacja





Marcin Wolski w Gazecie Polskiej z 17.04 pisze, że nawet, gdyby tragedia była wyłącznie dziełem bałaganu, zaniechań i złej woli ze strony polskiej, a ze strony rosyjskiej wynikiem przypadkowego doprowadzenia do katastrofy - liczba osób, które powinny ponieść odpowiedzialność polityczną i karną, jest znaczna. Jedno kłamstwo o "ziemi przekopanej na głębokość metra" winno oznaczać polityczny niebyt dla jego autorki. Kłamano na temat sekcji i identyfikacji zwłok, kłamano o zakazie otwierania trumien, w sprawie wysokości brzozy, obecności trotylu, przebadania wraku, o doskonałej współpracy strony polskiej i rosyjskiej i jeszcze w tysiącu innych spraw. Do czasu wymiany obecnej ekipy nie może być mowy o dojściu do prawdy. Ale prawda zwycięży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz