wtorek, 20 sierpnia 2013

Generał z aureolą

Rządzili Europą Środkową. Łączyło ich parę cech: zdradzili własne narody, mieli na rękach krew, pomagali międzynarodowym terrorystom i gorliwie wysługiwali się Moskwie. Został jeden - ten, którego własną piersią zasłaniał Adam Michnik - "człowiek honoru", pierwszy prezydent niby odradzającej się Polski. Jego ludzie w 1970 roku mordowali stoczniowców, a w 1981 zabijali górników - Wojciech Jaruzelski. Polska ogląda niemoralny spektakl - od dwudziestu lat choroba Jaruzelskiego wyklucza jego udział w sądowych procesach, ale pozwala na paradowanie w Moskwie i występy w telewizji. Najdłuższa ciężka choroba nowożytnej Europy pozwala mu na doradzanie Bronisławowi Komorowskiemu. Teraz został zaproszony na kongres jednoczącej się lewicy - oto co dzieje się w Polsce po 1989 roku - zdrajca nosi dziś w naszym kraju aureolę (za artykułem Witolda Gadowskiego: "Generał z aureolą", Sieci, 15.04.13)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz