czwartek, 14 listopada 2013

Antykatolickie ostrze

Prostacki znak równości między katolicyzmem a antysemityzmem stał się elementem poprawności politycznej. Tezy komunistycznej propagandy oskarżające Kościół o antysemityzm wcale nie zniknęły po 1989 roku. Jadowite antykatolickie poglądy obarczają chrześcijaństwo większą odpowiedzialnością za zagładę Żydów niż nazizm. Takie oskarżenia bezkarnie rzuca w swoich książkach Jan T. Gross. Dziś mało kto pamięta jak rabin Weiss w 1989 roku dokonał napaści na klasztor Sióstr Karmelitanek na oświęcimskim Żwirowisku. Adwokat rabina zaatakował jako rzekomych antysemitów księży kardynałów: Augusta Hlonda, Stefana Wyszyńskiego i Józefa Glempa. Kościół katolicki zawsze przeszkadzał zaborcom i okupantom. Kościół jest wciąż na celowniku. Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam zawsze obroną (na podstawie artykułu Małgorzaty Rutkowskiej, Nasz Dziennik, 8.06.13).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz