niedziela, 8 grudnia 2013

W co wierzy Europa Zachodnia?

W źle pojętą tolerancję, w wyższość skrajnego relatywizmu nad prawem moralnym. Zsekularyzowana, wyjałowiona z chrześcijańskich korzeni i pogrążona w bezideowej pustce nie wierzy więc w nic, co trwałe, twórcze i życiodajne. Tymczasem ponad 40 mln żyjących w Europie wyznawców Allacha nie ulega kryzysowi wiary i nie słucha nowomowy genderowych lobbystów. Muzułmanie konsekwentnie pielęgnują własne tradycje, wykupują nieczynne kościoły, by przerobić je na meczety. Stopniowo wprowadzają własne zasady. Trzeba więc zdecydowanie postawić tamę przeideologizowanemu europejskiemu postępowi. Potem będzie za późno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz