piątek, 11 kwietnia 2014

Alkomat dla każdego

Kamieniem węgielnym III RP jest jasny przekaz od samego zarania tego tworu polskopodobnego, że tu nie obowiązują żadne normy, żaden szacunek dla prawa czy dla współobywateli. Pierwszy milion musiszukraść, stanowisko dostaniesz wyłącznie po układzie, przetarg jest ustawiony, a jak nie weźmiesz łapówki, toś frajer. Od lat słyszymy o nietrzeźwych kierowcach złapanych w czasie weekendów przez policję. Dopiero gdy zdarzył się makabryczny wypadek w Kamieniu Pomorskim, do telewizyjnej akcji rusza kampania naprawczych pomysłów. Nawet wesołek premier zainteresował się tematem. I też ma pomysł: alkomat w każdym aucie. Obowiązkowy. Produkcję, albo ich import zorganizuje szwagier kumpla. Ta władza zrobi wszystko, żeby ogłupiać na maxa. Inaczej nie byłaby tolerowana przez pięć minut. Szerokiej drogi, pijacy. Może inni przeżyją ("wSieci", 19.01.14, Ryszard Markowski).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz