piątek, 25 kwietnia 2014

Dlaczego TVP jeszcze trzyma Hannę i Tomasza Lisów?

Tomasz Lis znany jest z wywyższania się. Jest starzejącym się powoli facetem, który najwyraźniej uwierzył, że jest Bogiem. Ludzi, którzy ośmielają się myśleć inaczej niż on, nazywa "żulami z prawicowego lumpeksu", "padalcami", "emocjonalnymi liliputami", "moralnymi karzełkami". Telewidzów określił publicznie "baranami". Kiedy jednak ktoś śmie go skrytykować - idzie do sądu. Tymczasem Lis psuje życie publiczne - np. oddał antenę TVP na kilkanaście minut kobiecie, która zapowiedziała zabicie swojego nienarodzonego dziecka. Koszt produkcji jednego odcinka programu Lisa wynosi prawie 100 tys, z czego do kieszeni prowadzącego idzie 20 tys. Jego żona Hanna Lis, twarz "Panoramy" co miesiąc inkasuje 30 tys. TVP finansowana jest też z pieniędzy publicznych i mamy prawo pytać - w czyim interesie jest szastanie pieniędzmi przez TVP?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz