poniedziałek, 19 maja 2014

Kulturowe tsunami

Francuskie Ministerstwo Edukacji wybrało 500 przedszkoli i szkół do udziału w projekcie likwidacji tzw. stereotypów płciowych. Przedmiotem eksperymentu są dzieci. Chłopcy otrzymają do zabawy przybory do makijażu i stroje księżniczek, dziewczynki natomiast koparki i rękawice bokserskie. To najnowsze przykłady z zakresu globalnej rewolucji kulturalnej, która nas dotyka. Rewolucja ta wychodzi od elit władzy tego świata i jest forsowana od góry do dołu. To rewolucja, która niszczy fundamenty naszej ludzkiej egzystencji i niszczy człowieka. Ta rewolucja nazywa się gender i zrodzili ją homoseksualiści w połączeniu z radykalnymi feministkami. Cel: porzucenie moralnej oceny i ograniczeń w dziedzinie seksualności. Metoda: przymusowa, państwowa seksualizacja dzieci i młodzieży. Gender twierdzi: nie powinno być więcej już tylko dwóch płci, powinno być ich więcej. Mężczyźni i kobiety powinni wybierać sobie dowolnie płeć i móc ją zmieniać. Płeć powinna zależeć od "osobistego i wewnętrznego odczucia". To obłędna ideologia. Jej wyznawcy pozbawieni są rozsądku i puścili z dymem naukowe poszukiwanie prawdy. Heteroseksualność jest warunkiem istnienia rodzaju ludzkiego. Homoseksualizm nie ma żadnego wkładu w egzystencję rodzaju ludzkiego. Tymczasem Unia Europejska w ciągu 50 lat istnienia przekształciła się w polityczny aparat nacisku wymuszający na swoich członkach likwidację kultury ukształtowanej na bazie katolicyzmu np. rezolucja Parlamentu Europejskiego oczekuje od krajów akcesyjnych kampanii uwrażliwiających na zwalczanie stereotypów związanych z płcią, popieranie praw lesbijek, gejów, osób bi- i transseksualnych. Tak przedstawia się ideologiczne bagno rozprzestrzeniane na całym świecie przez ONZ i UE. Prawo rodziców do wychowania własnych dzieci zostaje pozbawione swej istoty (na podstawie Gabriele Kuby, "wSieci", 19.01.14).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz