niedziela, 21 września 2014

Gdy nienormalność staje się normalnością

W komentarzu dla „Gazety Wyborczej” Andrzej Halicki zdemaskował założenia programowe Platformy Obywatelskiej i przy okazji swoją krótką wypowiedzią dowiódł, dlaczego katolik nie powinien głosować na jego twór polityczny. Poseł PO stwierdził bowiem lakonicznie, czego się „poważnie boi”.„Poważnie boję się katolickich grup, które zachowują się fanatycznie. Ich prób narzucania ideologii, ingerencji w mechanizm działania państwa”. Oprócz szerzenia chrystianofobii Halicki obnażył dodatkowo charakterystyczny sposób myślenia ludzi Platformy Obywatelskiej. Katolicyzm traktowany jest przez tę formację polityczną jako zagrożenie i niebezpieczeństwo. Ponieważ jednak Polska jest katolicka, co wyznaczane jest przez jej historię, tradycję, wiarę naszych ojców, wreszcie przez zwykłe statystki religijności, PO, chcąc nie chcąc, musi katolicyzm traktować jako „zło konieczne”, ale które należy koniecznie przenieść do swoistego skansenu. Ciemność i zło zawsze boją się światła (dr Tomasz Korczyński, Nasz Dziennik, 16.09.14).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz