piątek, 22 kwietnia 2016

Targowica


Analiza treści rezolucji zgłoszonej przez pięć grup politycznych nie zostawia żadnych wątpliwości –  to próba brutalnej ingerencji PE i KE w sprawy będące w kompetencjach polskiego państwa. Zwraca uwagę język tego dokumentu, w którym aż roi się od stwierdzeń w stylu „domaga się od polskiego rządu”, „wzywa się polski rząd”, „PE jest poważnie zaniepokojony…”. Przyzwolenie przez europosłów Platformy na takie sformułowania, a być może nawet ich zaproponowanie, pokazuje, że ta partia nie ma żadnych hamulców przed nie tylko wynoszeniem polskich spraw za granicę, ale także używaniem wobec nowego polskiego rządu wręcz brutalnego języka. Rezolucja  jest wewnętrznie sprzeczna: z jednej strony głęboko ingeruje w suwerenność państwa członkowskiego, z drugiej strony podkreśla, że podejmowane kroki muszą szanować zasadę subsydiarności, która oznacza, że instytucje UE nie mogą zajmować się sprawami, które są w kompetencjach państwa członkowskiego. Do tej pory KE nie jest w stanie podać podstaw prawnych ingerencji w kompetencje państwa członkowskiego. Uchwalenie rezolucji poświęconej Polsce jest z jednej strony brutalną ingerencją w kompetencje państwa członkowskiego, z drugiej – wyraźnym łamaniem unijnego prawa w tym zakresie. Dr Zbigniew Kuźmiuk
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/swiat/155777,brutalna-ingerencja-parlamentu-europejskiego.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz