poniedziałek, 5 grudnia 2016

7,5 mln Polaków co roku odczuwa zaburzenia psychiczne



Ocenia się, że zaburzenia psychiczne o różnym nasileniu występują u 20 proc. społeczeństwa."Co druga osoba, która je odczuwa, nie wymaga jeszcze pomocy, ale i tak mamy pokaźną liczbę kilku milionów Polaków, którzy już jej potrzebują" - podkreślił prof. Filip Rybakowski konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży. Najczęściej występuje depresja, która jest już drugą po chorobach sercowo-naczyniowych przyczyną niezdolności do pracy osób w wieku produkcyjnym, a wkrótce znajdzie się pod tym względem na pierwszym miejscu."Zachorowalność z powodu depresji stale się zwiększa, w latach 2008-2015 liczba sprzedawanych w naszym kraju opakowań antydepresantów wzrosła o prawie jedną trzecią. Każdego miesiąca leki te kupuje już 1,5 mln Polaków" - powiedział specjalista. Według prof. Rybakowskiego zaburzenia psychiczne są największym zagrożeniem dla zdrowia naszego społeczeństwa. Często występują w młodym wieku, nawet u dzieci i młodzieży, i mogą trwać do końca życia. Co drugi dorosły pacjent psychiatryczny miał pierwsze objawy choroby przed 18. rokiem życia" - podkreślił. (GN 49/2016)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz