czwartek, 19 września 2013

Prowokacja Gazety Wyborczej

Artykuł „Trzej zamachowcy” redaktor Agnieszki Kublik z „Gazety Wyborczej” to niebywały skandal, prowokacja, naruszenie podstawowych norm etyki dziennikarskiej i przestępstwo karne - pisze Wojciech Reszczyński w Naszym Dzienniku z 19.09. Autorka bez zgody prokuratury i stron postępowania przygotowawczego ujawniła niektóre treści zeznań składanych pod przysięgą w prokuraturze przez ekspertów Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M.  Cytując wyrwane z kontekstu, nieistotne dla śledztwa fragmenty o „sklejaniu modelów samolotów”, obserwowaniu „wybuchów w szopie”, „oglądaniu skrzydeł”, przedstawiono niezależnych naukowców zatroskanych o postęp śledztwa smoleńskiego jako ludzi pozbawionych jakiegokolwiek życiowego i zawodowego doświadczenia. Cel tej publikacji był oczywisty – ośmieszyć, zdeprecjonować rolę świadków, a tym samym po raz kolejny uderzyć w komisję parlamentarną prowadzoną przez Antoniego Macierewicza. Czy w poszukiwaniu przyczyn katastrofy balistyk o specjalności budowa amunicji i rakiet nie ma prawa twierdzić, że kierunek badania katastrofy, to znaczy „wybuch i fragmentacja konstrukcji nad ziemią”, jest uprawniony. Czy naukowiec zajmujący się problematyką wytrzymałości materiałów, konstrukcjami mostowymi i lotniczymi, gdy stwierdza, że badany przez niego fragment samolotu „nosi ślady rozciągania”, nie ma prawa dojść do wniosku, że najprawdopodobniej „była to wielopunktowa, dobrze przygotowana eksplozja”. I w końcu, czy przywołanie przez kolejnego profesora przykładu ataku na WTC, gdzie „aluminiowy samolot przecina grupę stalowych kolumn”, nie uprawnia go do podania w wątpliwość, że w przypadku Tu-154 „drzewo 10-krotnie słabsze od aluminium” nie mogło oderwać skrzydła samolotu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz