wtorek, 17 września 2013

Trotyl - i co dalej?

Nowe informacje o odnalezieniu materiałów wybuchowych we wraku Tu-154 powinny uświadomić prokuraturze i administracji Donalda Tuska, że dalsze unikanie uczciwego badania katastrofy smoleńskiej potwierdzi jedynie zarzuty o świadomym działaniu na szkodę Polski - pisze Antoni Macierewicz w Gazecie Polskiej z 24.04. Tak jak nie było w dziejach świata katastrofy porównywalnej z zagładą całej elity wielkiego europejskiego narodu, tak też nigdy dotąd nie zdarzyło się, by rząd państwa doświadczonego taką tragedią włożył tyle wysiłku w ukrywanie prawdy, co rząd Donalda Tuska. Donald Tusk boi się prawdy jak diabeł święconej wody i woli przepłacać autorów sfałszowanego raportu Millera, byle tylko odepchnąć na później moment, gdy prawda wyjdzie na jaw. Z pewnością nowy rząd zwróci się o pomoc do sojuszników z Unii Europejskiej i NATO i powoła Komisję Badania Wypadków Lotniczych. Ten rząd wystawia naszą cierpliwość na próbę. Jak długo jeszcze naród wytrzyma tą próbę cierpliwości?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz