sobota, 11 października 2014

Społeczne królowanie Serca Jezusa

Na przełomie XIX i XX wieku ks. Leona Gustawa Dehona (1843-1925) podjął decyzję o założeniu specjalnego zgromadzenia zakonnego Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusa (sercanów). Celem tworzonego zgromadzenia była praca nad ustanowieniem społecznego królowania Jezusa. Drogą do osiągnięcia tego celu było działanie na rzecz nowego chrystianizowania nie tylko jednostek, lecz także różnych wspólnot: rodzin, parafii, miast, narodów, rządów, które – oddalając się od Kościoła w wyniku sekularyzacji ówczesnego świata – na nowo miały być poddane prawu Chrystusa. Ksiądz Dehon już w punkcie wyjścia swojej propozycji kładł nacisk na konieczność połączenia duchowości i polityki. Założył czasopismo: „Królestwo Serca Jezusa w duszach i w społeczeństwach”. Ksiądz Dehon, w duchu nauczania papieskiego, zaczął ukazywać kult Serca Jezusa jako drogę prowadzącą do rozwiązania kwestii społecznej. W ten sposób realizował cel objawień doznanych przez św. Małgorzatę Marię Alacoque, a mianowicie zbudowanie zgody międzyludzkiej służącej pokojowi i dobrobytowi. Widział w Sercu Jezusa źródło cnót prowadzących do ustanowienia społeczeństwa chrześcijańskiego. Jeśli miłość stanowi rys najbardziej charakterystyczny chrześcijaństwa, to jest ona także mocą zdolną do dokonania odnowy społeczeństwa. Ks. Dehon był dogłębnie przekonany, że tylko odniesienie społeczne do Serca Jezusa może utrwalić sprawiedliwość społeczną i ochronić życie społeczne przed popadnięciem w błędy. Działalność tego księdza żywo przypomina wezwanie Jezusa skierowane do Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny o intronizację Jezusa Króla w Polsce i wszystkich narodach. Słowa Jezusa: "...tylko te kraje ostoją się, które wybiorą Jezusa na Króla w pełnym tego słowa znaczeniu" pozostają wciąż aktualne, a nawet w tych niespokojnych czasach stają się pilnym wezwaniem. Nie wiemy ile jeszcze pozostaje nam czasu. (na podstawie artykułu ks. prof. Janusza Królikowskiego, Nasz Dziennik, 3.10.14).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz