poniedziałek, 4 maja 2015

Biurokracja od kołyski



Coraz mniej rodzin korzysta z tzw. becikowego. Dlaczego? Kilka lat temu wystarczyło zaświadczenie lekarskie o objęciu matki opieką medyczną co najmniej od 10. tygodnia ciąży do dnia porodu.
Teraz musimy zebrać w sumie 23 dokumenty: 8 z nich jest do wypełnienia i aż 15 do wglądu – relacjonuje pani Aneta. – To m.in. trzy akty urodzenia naszych dzieci, dwa dokumenty tożsamości (mój i męża), zaświadczenie od lekarza, świadectwo pracy moje i męża, umowa o pracę moja i męża, PIT-y nas obojga, dwa oświadczenia o wysokości składek na ubezpieczenie zdrowotne, społeczne. Rozbudowana biurokracja ma za zadanie zniechęcić do składania wniosków o zasiłek.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/135221,biurokracja-od-kolyski.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz